niedziela, 23 czerwca 2013

Powrót i zakupy

Witajcie kochani:)

Ależ się stęskniłam. Wróciliśmy we wtorek, ale niestety rozłożyło mnie przeziębienie - możliwe, że to reakcja na zmianę klimatu. Miałam też trochę pracy i tak dopiero zebrałam się na notkę. Powiem szczerze, że było cudownie i będą to zapewne niezapomniane wakacje:) Już tęskno mi do widoku nocą z balkonu i szumu wody:


Szumu Wam nie pokażę, ale jakże kojące miał na mnie działanie. Uwielbialiśmy nocą przesiadywać na balkonie i popijając drinki grać w Makao;) Pogoda nie zawiodła, choć bez deszczu się nie obeszło... A Sunny Beach to po prostu bułgarskie Las Vegas. Po zachodzie słońca tłumy schodziły na promenadę, gdzie wszystkie stoiska, sklepiki i knajpy stały otworem. Muzyka i neony zewsząd zapraszały do nocnego życia. My z 6-cio letnim synem niewiele użyliśmy nocnych uciech, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Było uroczo:)
Poszukiwałam oczywiście naturalnych kosmetyków i co nieco znalazłam. Bułgaria to kraj róż, zatem obkupiłam się w wody różane i olejki:) A w aptece znalazłam firmę Ikarov specjalizującą się w naturze. Oczywiście próbowano mi wcisnąć "naturalne" kosmetyki, których przeważnie jedynym naturalnym składnikiem był olejek różany;) Na szczęście ciut się z Wami podszkoliłam i co nieco potrafiłam rozszyfrowywać składy:) Nie dałam się zatem zwieść.
A przywiozłam także: olejek do cery suchej m.in. z różą oczywiście, olejek sezamowy, olejek migdałowy, olejek antycellulitowy i masełka karite - to wszystko z Ikarov. Nie było zbyt wiele do wyboru z prawdziwie naturalnych kosmetyków. Za to zwykłych od groma. Budek z różanymi składnikami masa, mydła, mydełka, wody toaletowe, toniki, balsamy, kremy - pełno i wszystko różane. Znalazłam też kosmetyki z DeBa, acz zniechęcona składem, nawet nie spojrzałem głębiej;) A poniżej moje łupy:





Po przyjeździe musiałam zajrzeć na eBaya za składnikami do masła, które jutro chcę ukręcić i olejkiem arganowym, który po mału staje się niezbędnym w mej kosmetyczce:) Parę drobiazgów wpadło mi do koszyka:


Masło mango, olejek ze słodkich pomarańczy, olej jojoba i koniecznie arganowy, bo już mi się kończy. Wymieszam z olejami i masłami z Ikarov i mazidło będzie jak znalazł:)
Wybaczcie chaos w notce, po pierwsze wypadłam z rytmu, po drugie jestem już zmęczona;) Zatem pozdrawiam Was ciepło i powoli zaczynam nadrabiać zaległości:)

31 komentarzy :

  1. Ah.. Bułgaria to magiczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ cudny widok... ja już odliczam dni do swojego wyjazdu:)
    Bułgarię bardzo lubię:)
    Ciekawa jestem tych kosmetyków co przytargałas:) testuj i pisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale faaajne pierwsze zdjecie <3 widok nieziemski... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zakupy, cieszę się że TWÓJ WYPOCZYNEK BYŁ UDANY, DUŻO ZDROWIA :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie wspaniałości.... Cieszę się, że wyjazd się udał :)
    Teraz miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo kto do nas wrócił :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna marzy mi się Bułgaria. Noo może kiedyś uda i mi się tam zawitać.
    Fajne "suveniry" przywiozłaś do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ślicznie tam jest ;) Jaki basen <3 Świetne łupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę takich wakacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj ja też tęsknię za takimi widokami... Ale z Majorki, gdzie byłam 2 i 3lata temu... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny basen ^.^
    Kosmetyki mnie ciekawią. Czekam na relacje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Olejki różane, uwielbiam! :) Zazdroszczę tego basenu i widoków. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja juz tez marze o takich wakacjach :), niestety w pracy rzniwa :D heh, wiec urlop musi poczekac.
    Kosmetyki rozane, uwielbiam :).
    zapraszam do mnie na bloga, chociaz dopeiro zaczynam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Musiało być przecudnie;) Miłego testowania;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zakupy mega! Chciałabym tak wyjechać... Ale róży nie lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobre zakupy, sama bym zaszalała ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale Ci zazdroszczę :)Piękny widok.
    Kosmetyki bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny widok :) Mam nadzieję, że kosmetyki się sprawdzą :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszcze takich cudownych wakacji i zakupów ;-) Aj wybrałabym się w takie miejsca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny widok!!
    Zakupy też ciekawe;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyjazd musiał być świetny :) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne widoki! I cieszę się, że mini wakacje się udały - pod względem odpoczynkowym i zakupowym :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny widok miałaś :) Fajnie, że też wakacje się udaly :) A przeziębienie mam nadzieję, że mija już ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. No widok niesamowity ;) aż żal spać :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Widok z balkonu- bajka po prostu! Zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszy mnie każde Twoje "dzień dobry", miłe słowo, opinia... wyrażone w komentarzu. Jeśli jednak, akurat jesteś zły, sfrustrowany i nie podoba Ci się moja czcionka;) - zachęcam na fitness - potem możemy spokojnie porozmawiać, nie obrażając przy tym nikogo:) Dziękuję!

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *