piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki z Hexx

Witajcie:)

I jak tam kochani, byliście grzeczni? Mikołaj już o Was pamiętał? Bo moje Mikołaje w tym roku są niezwykli i wyjątkowi, szczodrzy i wielce zaskakujący:)
Nie wiem, czy zasłużyłam na tak wspaniałe upominki, które otrzymałam od niesamowitej Mikołajki Czarnej Ines.;)
W ramach zabawy z Joasią (Hexxaną), miałam przyjemność uczestniczyć w tegorocznych Mikołajkach. I zostałam szczęśliwą posiadaczką kolejnych ukochanych cacuszków:) Zobaczcie proszę sami:




Ines zadbała o moje zmysły i wie doskonale co preferuję i lubię:) Szczególnie wzruszyła mnie ta niepozorna, śliczna bombka - po prawej. Jest wyjątkowa, bo dedykowana specjalnie dla mnie - niezapomniane uczucie!
W mikołajkowej tutce (której już na fotce nie widać), znalazłam również:

  • peeling enzymatyczny Organique - nawet go latem trzymałam w łapkach, ale wtedy wybralam coś innego i jak widać dobrze,
  • masło do ciała suchego, jak moje Organique - ciekawam go, jak i peelingu okropnie:D,
  • szampon i odżywka Alverde - kocham!,
  • balsam do rąk Pat&Rub, o moim ulubionym zapachu - naprawdę Mikołaj nic nie robi "po łebkach",
  • balsam do ust Lavery - uwielbiam, a tu jeszcze malinowy,
  • świątecznie pachnące i równie uroczo wyglądające mydełko Organique - troszkę słabo je pokazałam, co proszę wybaczcie,
  • wosk YC - tyle co czuję przez folię to pachnie mi ciepłem i świętami:),
  • a do tego próbki i próbeczki, także marek, których nawet nie znam, chyba kilka uciekło mi z kadru...
I jak nie kochać Mikołaja? Ja nie potrafię. Wielbię Go i z całego serca BARDZO dziękuję za takie wspaniałości. Za serducho, które widać, jak na dłoni. Za hojność, za doskonałe poznanie i zinterpretowanie potrzeb i preferencji. Za wszystkie miłe doznania towarzyszące rozpakowywaniu prezentu. I za ciepły uśmiech zamknięty w bombce!

Także ogromne podziękowania dla organizatorki Mikołajek. Hexx, to trudna robota, dla odpornych. Jesteś niemożliwa ze swoimi pomysłami. Dzięki Tobie ponownie przeżyłam coś miłego, a to bardzo ważne w codziennym życiu, pełnym obowiązków i różnych ludzi...

Mam jeszcze tylko taką małą techniczną dygresję... Nie rozumiem, dlaczego osoby z poza Pl, dostawały upominek obejmujący o 1/3 niższy budżet, niż same otrzymywały prezenty... Wiem, że taka była zasada, jednak dołączyłam do Mikołajek w ostatniej chwili, zatem nie uczestniczyłam w rozmowach organizacyjnych. W dodatku, nie spodziewając się tak absurdalnej różnicy, nie zwróciłam na to uwagi czytając Regulamin. Zeskanowałam tylko kwotę w funtach, za oczywiste uznając równowartość upominków. Z tą świadomością czułam się nieco dziwacznie, no bo co jesteśmy gorsi?, lepsi? bogatsi? czy może u  nas pieniędzy nie trzeba zarabiać, bo rosną dziko na drzewach?... nie wiem, co kierowało pomysłodawcami...Mogłam się wycofać, ale jak się mówi A, należy powiedzieć i B.
Jak widać powyżej, nie miało to wpływu na moje Mikołajki, aczkolwiek, takie różnicowanie jest dla mnie niepojęte i mam nadzieję, że w przyszłości unikniemy podobnych niedorzeczności...


A jak Wasze Mikołajki? Jesteście zadowoleni?


A jeśli,  jeszcze Was Mikołaj nie odwiedził, to mam dla Was 10% rabatu (ważne do 31 grudnia), na zakupy wspaniałości w Sigma:)


http://www.sigmabeauty.com/?Click=559926

pozdrawiam

65 komentarzy :

  1. Cudowną paczuszkę dostałaś. Ja nie brałam udziału w blogowych akcjach mikołajkowych, ale na szczęście mój osobisty mikołaj o mnie pamiętał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mikołajka się naprawdę postarała i fajnie, że trafiła w Twoje potrzeby. Nie brałam sama udziału, ale wydawało mi się, że paczki wysyłane są tej samej wartości w ramach danej pary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, Ines to cudowna osóbka:)
      a i mnie się równowartość paczuszek, wydaje logiczna, dlatego o tym wspomniałam;)

      Usuń
  3. Techniczna dygresja została wyjaśniona na moim blogu pod postem, na przyszłość polecam zapoznanie się z regułami i wcześniejsze pytania PRZED dołączeniem do zabawy. Wklejam moje poprzednie wypowiedzi, aby było jasne bo bardzo nie lubię takich sytuacji. Do głowy mi nie przyszło, że nie zapoznałaś się z Regulaminem i wcześniejszymi wytycznymi które były w poszczególnych postach.

    -Patrycjo, nie wiem gdzie widzisz "relatywnie niższą wartość" a przelicznik nie jest z kapelusza. Uważam, że jeżeli tak bardzo czujesz się zawiedziona, oszukana to możecie dogadać tę część pomiędzy sobą. To jest moja propozycja.
    Do głowy mi nie przyszło, że zgłaszając się nie przeczytałaś wcześniejszych postów... Założyłam, że wyrażasz chęć, nie masz żadnych pytań bo wszystko jest jasne. Jak widać nie.

    Nie chcę by ktokolwiek pomyślał, że zmuszam Cię do udziału.

    -Patrycjo, dyskusja na ten temat toczyła się we wcześniejszych postach. Sądziłam, że zgłaszając się zapoznałaś się ze wszystkimi detalami.
    Oczywiste jest, że sztywnego przelicznika wg kalkulatora walut tutaj nie zastosujemy ponieważ on nie ma racji bytu. Jeżeli nie masz ochoty na udział w zabawie, to ostatni moment by wycofać się.

    Z mojej strony to tyle.

    Kolejna zasada na pewno będzie na innych zasadach i dla zamkniętej grupy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, oczywiście przeczytałam regulamin, skanując tylko istotną dla mnie kwotę w funtach. Ktoś jednak zwrócił moją uwagę, że prezenty dla Pl to budżet £30 (stosując powszechny, nie szczegółowy, przelicznik £1=5zł, to 150 zł), a dla "zagranicy" 100 zł - i to mnie zaskoczyło. Wyjaśniłaś mi, że takie były wcześniejsze ustalenia (których przyznaję bez bicia, nie śledziłam, bo ani nie miałam czasu, ani pojęcia, że mogę napotkać takie kwiatki) i dałaś możliwość wycofania, z której już nie skorzystałam i nie żałuję. Jestem bardzo zadowolona. Nie zmienia to faktu, że jest to dla mnie dziwne i mam prawo o tym napisać. I przedstawiłam jako niezrozumiały dla mnie fakt...

      Usuń
    2. Gdybyś chwile pomyslała nad tym co piszesz to ogarnełabys że Twoja paczka te 100 zł a nawet 150 przekroczyła... także nie na miejscu jest taka wypowiedź. Smutne jest że kasa jest najważniejsza...bo przeciez hajs musi sie zgadzać.


      Z mojej strony tyle...

      Usuń
    3. Ale Patrycji nie chodzi o jej paczkę tylko o ogólny zarys. Ona akurat dostała fajną paczkę, ale inne dziewczyny tyle szczęścia już nie miały. Uważam, że taki podział budżetu był krzywdzący. Cieszę się, że nie brałam udziału :)

      Usuń
    4. Napiszę tylko, że każdy regulamin trzeba dokładnie czytać zanim się go zaakceptuje. Była dyskusja na temat kwot i ja się zgodziłam na taki podział, bo wiem, że mi jest łatwiej zarobić te 20 czy 30 euro niż komuś w Polsce zarobić 100 czy 150 zł dlatego kwoty 60 i 100 zł były dla mnie do zaakceptowania. Wiedziałam na co się godziłam i zauważyłam Twój sprzeciw pod jednym z postów Hexx jednak myślałam, że doszłyście do porozumienia zarówno z Hexx jak i z Twoją Mikołajką. Jest mi trochę przykro, że akcja, która dała mi tyle radości jest teraz przedmiotem sporu :/ chyba zupełnie niepotrzebnego, bo w końcu dostałaś prezent o takiej samej wartości jaki wysłałaś, a pozostałe dziewczyny nie zgłaszały problemów z przelicznikiem (przynajmniej nie na forum publicznym), to co teraz jest problemem to nieuczciwość co poniektórych ale na to Hexx nic nie mogła poradzić.

      Usuń
    5. Nie zamierzałam i nadal nie mam ochoty wywoływać dyskusji, burzy etc.. Jednak uważam, że mam prawo wyrazić swoje zdanie, także publicznie. Ale stało się... nieopatrznie... zatem...
      To prawda, nie doczytałam, że £30 w regulaminie Mikołajkowym jest odpowiednikiem 100 zł. Nie doczytałam, bo uznałam za oczywiste standardowy przelicznik. Zapytawszy człowieka na ulicy "£30 to ile zł wg Pana/Pani?" sądzę, że większość przyjęłaby, że £1 = 5zł. I tak też założyłam. Prawdą jest także, że w Pl jest trudniej, dlatego jestem w UK. Jednak idąc dalej takim tokiem myślenia, w ogóle Pl mogło nam wysłać tylko kartki z życzeniami, ot taki miły gest świąteczny...
      Hexx mi wyjaśniła i nawet dała możliwość wycofania się z Mikołajek, z której nie skorzystałam, a fakt ów przyjęłam, z racji, że już się zapisałam. W moim przypadku ten punkt regulaminu, nie miał racji bytu, co widać w poście. Zresztą nawet gdyby miał, również nie miałabym żalu, bo w efekcie końcowym takim go przyjęłam. Jednak to nie zmienia faktu, że jest kontrowersyjny, a ja mogę o tym powiedzieć...
      I tylko taki zamiar miałam, ani nie myślałam o spieraniu czy dyskusji... Tym bardziej, że ktoś będzie próbował mnie obrażać - nie Ciebie mam na myśli Amsela.
      Ciekawym jest też dla mnie, że w notce głównie skupiłam się na przyjemnych doznaniach, jakie przyniosły mi Mikołajki, dzięki Asi i Ines. O "dziwnym" punkcie regulaminu, krótko wspomniałam na końcu maczkiem, a jednak sporo osób skupia się właśnie na tym, a szkoda...
      Bo naprawdę moim zamiarem nie było dokładać Hexx trosk, do i tak jak już istniejących, np. nieuczciwych Mikołajek, czy kogokolwiek obrazić. Zatem wybacz Asia, jeśli się do tego nieopatrznie przyczyniłam... i chyba masz rację, wyznając zasadę "milczenie jest złotem"...
      Najchętniej bym ten wpis usunęła z notki dla świętego spokoju, a teraz pozostaje mi wycierać, co rozlałam...

      Usuń
  4. Wow! Świetny prezent Ci sprawiła Ines, kilka perłek widzę :)
    Co do Twojej dygresji- również nie bardzo rozumiem problem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cudowny, dla mnie same perełki właściwie;)

      Usuń
  5. Bardzo fajna paczuszka ;) Mikołajki blogowe to super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutna ta Twoja dygresja wiesz..
    Nie uwazam zebys ktokolwiek z zagranicy tzw zostal poszkodowany przez nas..Sadzac po pieknym prezencie ktora otrzymalas to NA PEWNO Ines sztywno sie granic nie trzymala..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie generalizowałabym. Wiem, że nie wszystkie dziewczyny są równie zadowolone, jak ja...

      Usuń
  7. Oglądałam Twoje filmiki, całkiem przyjemnie się Ciebie słucha! Pozdrawiam :))
    I widzę bardzo piękne prezenty Mikołajkowe... :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, ja na mikołaja jescze nic nie dostałem, ale jak to mówią, nadziej umiera ostatnia :)

    Podoba mi się Twój blog. Dodam go do mojego katalogu: blogi-uroda.blogspot.com , niech dobre informacje się niosą. Mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Partycji prezent cudowny ;) nie czuj sie zwiedziona. Co prawda wg mnie jeśli chodzi o takie zabawy to trudno wg mnie byłoby wybrać prezent w UK za £30 bo gdybym ja taka paczusia komuś robiła to tylko £20 wydalabym na Soap&Glory plus jeszcze cos i raptem by sie nazbierało wiecej ;) może nie powinnam sie wtrącać bo czytałam komentarze ;) ale Twój prezent jest świetny tak czy inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne prezenty, też bym takie chciała. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ??? to ja nie rozumiem, dostałaś za mniejszą kwotę ,niż wydałaś??? odnoszę wrażenie, że Twoja otrzymana paczka jest taka dosyć bogata, jak na moje schorowane oczy???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja dygresja, nie odnosi się nijak do konkretnie mojego Mikołaja, co w niej podkreślam:) Przedstawiłam, według mnie, kontrowersyjny punkt regulaminu...

      Usuń
    2. ok, nie czepiam się broń boszsze, ale tego zdania konkretnie nie rozumiem:

      " Nie rozumiem, dlaczego osoby z poza Pl, dostawały upominek obejmujący o 1/3 niższy budżet, niż same otrzymywały prezenty... "

      a prezenta masz świetny,pzd.I

      Usuń
    3. masz rację, nietrafnie się wyraziłam, zamiast "dostawały", powinno być "z założenia otrzymują", bo tak określony został w regulaminie budżet, dokładnie tak to wyglądało: opcja zagraniczna 100PLN/30 funtów/30 Euro
      i takie rozdysponowanie środków jest dla mnie kontrowersyjne. Moja kochana Mikołajka nie trzymała się, jak doskonale widać, tego punktu regulaminu, natomiast dla mnie sam w sobie ten punkt nie do końca jest uczciwy... i nie wiem czy wszystkie dziewczyny, miały tyle szczęścia co ja;)

      Usuń
    4. zresztą mieszkając w Pl, czułabym się niekomfortowo ze świadomością, że mnie ktokolwiek robi prezent za 150 zł, a ja mogę zrobić za mniej i w życiu bym tego nie uczyniła, stąd uważam taki podział za kontrowersyjny...

      Usuń
  12. świetne prezenty! czekam na recenzje :D

    OdpowiedzUsuń
  13. wosk solony karmel - właśnie go palę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prezent świetny, też bym się z takiego ucieszyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ines Cię pięknie obdarowała! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Anetko, jestem zachwycona! Ines to porządna firma, o czym już wcześniej miałam okazję przekonać się:)

      Usuń
  16. Super Mikołaj (a raczej Mikołajowa) :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetną Mikołajkę miałaś :) Bombka jest mega!:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem mega zadowolona z moich mikołajków ;))
    http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Cieszę się Kochana, że trafiłam w Twoje gusta kosmetyczne :D na początku myślałam, że będzie mi ciężko coś wybrać , tym bardziej, że mi do tak naturalnych kosmetyków daleko :) lubię silikony i inne dziwactwa i nie zwracam uwagi na składy :) ale potem miałam wielką przyjemność w wyszukiwaniu tego co najbliżej natury, a i dzięki temu miałam okazję zapoznać się firmami, które oferują takie kosmetyki :) Tym bardziej się cieszę , że wszystko Ci pasuje :) ciekawa jestem Twoich recenzji, a tym czasem życzę przyjemności z używania :) i jeszcze raz dziękuję za Mikołajkową niespodziankę od Ciebie :* Szczotka jest rewelacyjna!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ines, no bardzo, w 10! Wiem, że miałaś utrudnione zadanie przez tę moją naturę, za co tym bardziej dziękuję:)
      A zobacz, ze szczotką miałam największy dylemat, czy Tobie podpasuje, także dla mnie wielka radość, że tak:) No i ja będę wypatrywać recenzji:D
      :*

      Usuń
    2. ja włosowa nie jestem, tzn myję, farbuję, suszę ale nie wydziwiam, a taką szczotę bardzo chciałam mieć :D no i mam :D :*

      Usuń
    3. cieszę się :D
      i zapomniałam dodać, że mamy takie same;)

      Usuń
  20. ale skarby dostałaś. Widać, że mikołaj się bardzo postarał! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jaka dyskusja się tutaj utworzyła;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Obdarowywanie jest równie przyjemne co bycie obdarowaną :) Takie Mikołajki to świetny pomysł, chętnie wezmę kiedyś udział w takej akcji. Paczka, ktora dostalas jest bardzo przemyslana, pelno w niej perelek, widac ze Mikolaj poswiecil duzo czasu i uwagi by wybrac te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dlatego robiłam paczką na terenie PL żeby nie było potem problemu z przewalutowaniem.
    Ogólnie nie będe sie wypowiadać na ten temat...
    Jesli chodzi o przesyłkę to naprawdę widać, że Inez się postarała ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale cudowności dostałaś:) wspaniałą miałaś Mikołajkę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. u mnie teraz jest Mikołajkowy konkurs ze świetną nagrodą - może się skusisz :)

    http://mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2013/12/10000-rozdaniekonkurs-nr2.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, zajrzałam, nagrody świetne, acz wybrałam "naturę"...

      Usuń
  26. ile smakołykow *.* się Agula postarała!
    a wiesz, że akurat byłam u niej, jak listonosz dostarczył pakę od Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no same:) Aga się bardzo postarała!
      hehe, gdybym tylko wiedziała wrzuciłabym słodki drobiazg-niespodziankę:D

      Usuń
  27. Świetna mikołajka! Mnóstwo dobroci, prezent przemyślany - nic, tylko używać i się radować :P Ines, brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ile wspaniałości w Twojej mikołajkowej paczuszce się znalazło. Wspaniałe kosmetyki, wszystkie chciałabym mieć. Będę wypatrywać recenzji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę, są wymarzone, każdy jeden:)

      Usuń
  29. szczerze to dobrze ze hexx nie przyjela przelicznikma jeden do jeden, prawda,
    30zl -£30. bo w sumie tak powinno byc.po co mieszac kurs walut.
    jesli w uk za godzine pracy dostaniesz minimum 6 funtow to daje ci dniowke 45-50funciakow 250zl[kwestia taxu].
    w pl dostaniesz min za godzine 8zl - 10zl to daje dniowke max 80zl.
    przy zalozeniu zarobkow minimalnych.

    wiec widac roznice w przewalutowaniu.

    to troche niesmaczne ze to wytykasz. ale to moja opinia i tez mam prawo ja naisac, prawda?

    pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tylko nie wiem czy jest sens bić dalej tę pianę, skoro już tyle zostało napisane...

      Kiedy bardzo ogólnie porównuję poziom życia w Pl i UK używam 1:1.
      Nikomu do portfela nie zaglądam, ale jednocześnie wynajem mieszkania w Pl to kwestia ok. 1200 - 1400 zł, a tutaj zbliżony metraż £700 - £800 - co daje 3500- 4000 tys, zł + tax. Ale chyba nie o to chodzi kto ile zarabia czy wydaje. Wiadomo, że w zabawie biorą udział osoby, które mogą sobie na to pozwolić.

      Więc, jeśli chodzi o zabawę w wymianę, np. kosmetyków, dla mnie logicznym jest, że obdarowujemy się równowartościowymi upominkami, obojętnie czy kupujemy coś w euro, złotówach, rublach czy funtach i czy za 10, 100 czy 200 zł...

      Z kolei szczerze zaczynam się zastanawiać, a nawet powoli poczuwać się, do zrobienia niektórym, porządnej paki świątecznej w postaci produktów pierwszej potrzeby.

      pozdrawiam

      Usuń
    2. Hexx przypieczętowała regulamin, na podstawie postulatów uczestników zabawy, podczas dyskusji o zasadach. Wedle mnie lepiej tego nie można było zrobić. Organizacja na medal.

      Usuń

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *