czwartek, 15 maja 2014

Nabytki kwietniowe - post dla cierpliwych

Witajcie,

Tak, jak zapowiadałam, dziś mam radochę podzielić się z Wami zakupami i upominkami, które wpadły w me ręce minionego miesiąca. W kwietniu odwiedziłam Pl [i nie tylko;)] i tam miałam przyjemność nabyć wiele ukochanych i nowych kosmetyków... Zostałam także szczodrze obdarowana, przy okazji wspaniałych spotkań - dziewczyny ogromnie dziękuję za wspólnie, cudownie spędzony czas, choć bywało, nieco za krótki: AgaAgata i Cholerne Cholery :D. Dla mnie wizyty w kraju, to naprawdę nie lada gratka i zawsze z utęsknieniem czekam na odwiedziny, nie tylko przyjaciół, ale także ulubionych sklepów:) Jeśli macie ochotę weźcie kubek kawy czy herbaty, rozsiądźcie się teraz wygodnie przed monitorami i startujemy...


Nie  byłabym sobą, gdybym nie zajrzała do Rossmanna :) Oto co zakupiłam w Polskim...



Wyjątkowo spodobał mi się zapach limitowanego żelu Alterry, jak i peelingu + oczywiście ulubiona odżywka. Wzięłam też olejek z limonki, którego na zdjęciu pominęłam. Miłym zaskoczeniem jest również błoto z Morza Martwego kompletnie nie znanej mi firmy White Flower's, ale o pięknym, naturalnym składzie:).


Niemiecki Rossmann i kilka drobiazgów, których nie widziałam w rodzimej drogerii, poza mydłem w płynie.
 


I tutaj kompletna nowość dla mnie, micel Alterry - bardzo go jestem ciekawa, emulsja do twarzy z granatem, chusteczki - które są inne niż w naszym Rossmannie i na pierwszy węch pachną zdecydowanie lepiej, a także pomadka pielęgnująca usta.



Oczywiście musiałam zaliczyć Organique - pokochałam ten sklep i produkty miłością gorącą. Fantastyczna obsługa i genialne mazidła. Wybieram te z Safe Formule, aczkolwiek robię chyba jedyny wyjątek w pielęgnacji i dopuszczam kilka brzydactw, jeśli chodzi o kule - bo te moi mili są najcudowniejsze na świecie!



Mamy tutaj zestaw SPA: masło  i peeling do ciała, maskę do włosów, peeling [ten pomogła mi nabyć Ines w promocji:)] i żele do higieny intymnej z serii Bloom Essence. Następnie krem do stóp, woski i oczywiście najukochańsze kule...



W osiedlowej aptece nabyłam olej migdałowy i arganowy, a także odkrycie roku - naturalne mydła z nanosrebrem:)





Jak pisałam we wstępie, miałam nie lada przyjemność spotkać kilka z Was:D Obdarowałyście mnie wspaniale, np. Agata podarowałaś mi wór słodkości - dosłownie i w przenośni:)



Między innymi znalazłam maskę, glinkę i kulę Organique :*, woski YC, masło kawowe :*, oleje ZSK, cudowne odlewki [acz chyba jedną mi wcięło u mamy:(], czarne mydło, lakier, zapach, najpyszniejszy miód lawendowy i prosto z Kanarów :P syrop, także do naleśników - dziękuję po stokroć za te cudowności!



Z Agatą właśnie wybrałyśmy się do "pobliskiej" drogerii DM - do Frankfurtu nad Odrą i popatrzcie ile cudów stamtąd przywlokłam...



Na zdjęciu m.in. micel Lavery (nie powiem uzbierałam ich - fajnie wybiorę faworyta), sole do kąpieli Kneipp, pomadka ochronna Weleda, balsam do rąk Dr. Scheller, maseczki Luvos, szamopn dla dzieci, który nabyłam do mycia pędzli:)



Nie mogłam wyjść z DM bez Alverde:D Na zdjęciu: mydła, olej, kolejny micel, masło, emulsja ochronna dla dzieci, pianka do włosów...



Szampony, odżywki, żele, masło:)



Żel, pianka do twarzy, produkty do pielęgnecji włosów, a z kolorówki pomadka, podkład, bronzer i odżywka do rzęs...



Kolejny przemiły podarunek wpadł mi w ręce od Czarnej Ines....



A tutaj, proszę: ulubiony olej arganowy, próbki z P&R, balsam Alverde - będzie do kompletu:), micel Caudalie - cieszę się, bo nawet nie wiedziałam, że firma ta ma micela, i miniatury kremów... Aguś całym małym sercem dziękuję za te dobroci!



Kolejny, cudowniasty upominek od Choler. Pierwsza moja "naturalna" książka opatrzona dedykacją na życzenie:) Dziękuję szalone kobiety!







A po powrocie, przypadkowo znalazłam się w Lushu, bo w mojej wsi niestety nie mam stacjonarnie owej drogerii... I przywlokłam kolejne dobroci:)



Dla każdego coś miłego: syn wybrał kulę do kąpieli, małż - balsam nawilżający po goleniu, dla mnie maseczka i balsam do pielęgnacji biustu...



Mam cichą nadzieję, że daliście radę dobrnąć do końca... uff...
Dajcie proszę znać, co mieliście i co się sprawdziło, tudzież przeciwnie?
I jak Wasze kwietniowe zakupy?

pozdrawiam

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *