Witajcie:)
Tak, tak wiem... Minęło nieco czasu... Ale jak się gości przyjaciół i szaleje, to niestety potem trzeba nadrobić nieco pracy;) Teraz już powinno iść gładko. Dzięki serdeczne, że o mnie pamiętacie - to jest bardzo miłe:) A teraz już do rzeczy... Czas na opis tytułowego produktu, jakim jest Oceanic, AA Eco, Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy do cery suchej i wymagającej regeneracji z winogronem - dłuuuuugaśna nazwa;)
Producent:
Płyn micelarny z organicznym wyciągiem z pestek dyni tonizuje i delikatnie, lecz skutecznie usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia skóry. Organiczny olej z pestek winogron chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, skutecznie wygładza i uelastycznia naskórek. Bisabolol redukuje podrażnienia i zaczerwienienia, zaś betaina cukrowa zapewnia intensywne nawilżenie.
Kosmetyki AA ECO zawierają składniki pochodzenia naturalnego. Zostały pozbawione substancji alergizujących (m.in. olejków eterycznych, parabenów i innych konserwantów, oleju mineralnego i pochodnych ropy naftowej, silikonów, alkoholu, glikolu propylenowego, syntetycznych barwników i kompozycji zapachowej.
Kosmetyki AA ECO zawierają składniki pochodzenia naturalnego. Zostały pozbawione substancji alergizujących (m.in. olejków eterycznych, parabenów i innych konserwantów, oleju mineralnego i pochodnych ropy naftowej, silikonów, alkoholu, glikolu propylenowego, syntetycznych barwników i kompozycji zapachowej.
Skład:
Aqua, Glycerin, Betaine, Parfum, Polyglyceryl-4 Caprate, Vitis Vinifera
Seed Oil, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Cucurbita Pepo Seed
Extract, Citric Acid.
Powyższy płyn to jeden z pierwszych kosmetyków, jakie nabyłam z firmy AA Eco. Oczywiście skład, jak najbardziej zielony:) 150 ml produktu otrzymujemy w plastikowej butelce, co ciekawe i zabawne, z pompką dozującą... Całość opakowana w zaklejony kartonik na miarę, dając nam pewność, że nikt przy kosmetyku nie manipulował.
Nie jestem pewna czy taka pompka jest trafnym pomysłem na aplikowanie, jakby nie było wody. Czasem mi chlupnęło poza płatek, jednak ogólnie użytkowanie wspominam w miarę wygodnie. Produkt wprost dedykowany do potrzeb mojej cery: wrażliwej, suchej i wiekowej. O delikatnym, ledwie wyczuwalnym zapachu. Średnio na zmycie makijażu zużywałam 4 do 6 płatków. Z twarzą nie było najmniejszych kłopotów, jednak przy demakijażu oczu na pierwszy plan wysuwała się wysoka delikatność płynu. I nie ukrywam, że trzeba nieco się natrudzić, by efekt był zadowalający. Przy czym, co dla mnie istotne, w najmniejszym stopniu nie podrażnia oczu. Odniosłam wrażenie, że pozostawia skórę lekko nawilżoną, nie napiętą i odświeżoną. Przyznaję, że mimo niejakich problemów ze zmywaniem oczu, stosowałam go z przyjemnością i jest spore prawdopodobieństwo, że jeszcze kiedyś się spotkamy... Swój zakupiłam będąc w Pl w Sephorze, jednak widzę, że jest dostępny w aptekach internetowych.
Cena: 38zł
Znacie tego micela? Jakie naturalne byście mi polecili? Jestem chętna na płyn z Phenome - akurat, jak miałam okazję zamówić, był niedostępny:( Teraz, jak mniemam będę miała możliwość dopiero w kwietniu...
Ach i tak jeszcze cichuteńko Wam zdradzę, że dotarły do mnie zachwycające mikołajkowe paczuszki. Jedna - z akcji Mikołajki z Hexx, kolejna - moje mikołajki z Tonią:) Jestem w wniebowzięta i wkrótce Wam się pochwalę, co mnie tak urzeka...
Tymczasem serdecznie pozdrawiam!