piątek, 31 stycznia 2014

Korektor │AnneMarie Borlind

Witajcie,

W ostatnim denku pożegnałam, m.in. jeden z kolorowych kosmetyków. Zatem dziś, jeśli tylko macie ochotę, możecie się o nim dowiedzieć czegoś więcej. A jest to Korektor AnneMarie Borlind w kolorze Natural. Niemiecka firma i sama w sobie niczego sobie. Produkt wyglądem, całkiem przyzwoicie;)... a co dalej? Zapraszam...





Producent:
Korektor ma jasnobeżową, lekką konsystencję. Doskonale kryje niedoskonałości skóry twarzy. Jednym pociągnięciem pędzelka wygląd będzie odświeżony. Podkrążenia oczu, plamy starcze i cienie pod oczami  zostają rozświetlone i ukryte. Skład korektora spełnia również funkcję pielęgnacyjną. Produkt wielokrotnie zachwalany przez klientki, które zdecydowały się na jego używanie.

Skład:
Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Mica, Dextrin Palmitate, Silica, Alumina, Castor Isostearate Succinate, Phytantriol, Phenoxyethanol, Bisabolol, Hydrogenated Castor Oil, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Lecithin May Contain CI77891 (Titanium Dioxide), CI77947 (Zinc Oxide), CI77489 (Iron Oxides), CI77492 (Iron Oxides), CI77491 (Iron Oxides)


1.5 ml jasnobeżowej mazi, otrzymujemy w pisaku, zakończonym pędzelkiem. Przekręcamy końcówkę, jednocześnie wydobywając produkt. Dla mnie bardzo wygodny sposób aplikacji.
Mówi się, że to taki naturalny Touche Eclat YSL... Hm, nie miałam, zatem nie mam porównania, ale takie zestawienie, bardzo mnie nań skusiło:)
Neutralność koloru, sprawia, że na mojej twarzy, wygląda bardzo naturalnie. Ładnie pokrywa delikatne cienie pod oczami i niedoskonałości, przebijające z pod podkładu. Przede wszystkim, używałam go pod oczy i zdaje mi się, że tam sprawdza się najlepiej. Nanosiłam niewielką ilość pędzelkiem, a następnie delikatnie rozsmarowywałam i wklepywałam. Raczej matowy, nie zauważyłam najmniejszego nawet rozświetlenia. Ładnie scalał się z cerą i wyglądał naprawdę dobrze. Niestety tylko do czasu... Zdaje mi się, że jego formuła jest zbyt sucha. Po kilku godzinach, w miejscach, gdzie znajdował się korektor, widziałam wyraźnie wysuszone placki:( Nie pomagało wcześniejsze nawilżenie. Być może skóry tłuste i mieszane będą bardziej zadowolone z produktu. Otrzymacie go w dwóch kolorach Natural 01 - który miałam i Beige 02 - ten zdaje mi się być zdecydowanie ciemny... Obecnie zakupiłam korektor z RMS Beauty - wstępnie bardzo mi pasuje i drugi Bourjois Bio Detox Organic - jeszcze nie próbowałam:)


Cena: ok. £10 / ok. 50 zł


Jakie są Wasze ulubione korektory?
Zwracacie uwagę na skład przy ich doborze?




Przypominam, że zostały jeszcze tylko 3 godziny do zakończenia ankiety, umieszczonej w prawej kolumnie bloga. Ankieta dotyczy pytania:
Czy bylibyście zainteresowani przybliżeniem konkretnych marek na Kosmetycznej Wyspie? Mam na myśli tworzenie postów,  opisujących naturalne firmy (jeden post - jedna firma), wraz z moją subiektywną opinią o nich... Wiem, że wiele informacji jest dostępnych w sieci, ale szukanie, a czasem i tłumaczenie zabiera sporo czasu, tutaj zebrałabym to w tzw. pigułkę... Dziękuję za Wasze głosy!

pozdrawiam

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *