Witam:)
Jak Wam mijają Święta? Korzystając z okazji, że jest dużo wolnego i że wkrótce wybywam na odpoczynek, mam dla Was kolejny kosmetyk.
Jak w tytule krem uniwersalny Oriflame, którego używam właściwie od lat i zawsze lubię go mieć na podorędziu:)
Informacja producenta:
Zawiera wyciąg z plastra miodu oraz olejki roślinne. Cudownie koi skórę,
przywraca jej miękkość i gładki wygląd. Idealny do pielęgnacji miejsc
szczególnie narażonych na wysuszenie i pierzchnięcie. 15 ml
Skład:
petrolatum, caprylic/capric triglyceride, paraffinum liquidum, cera alba, paraffin, acetylated lanolin, cetyl alcohol, tocopheryl acetate, propylparaben
Według mnie:
W tym niewielkim, beczułkowatym opakowaniu mieści się naprawdę fantastyczny produkt. Jest to jeden z niewielu kosmetyków Oriflame, do którego zawsze wracam. Świetnie spisuje się przy użyciu na spierzchnięte usta, podrażniony katarem nos - jest ukojeniem w tej sytuacji:)
Sprawdza się także przy skórkach i suchych, a zwłaszcza podrażnionych miejscach na skórze. Wyciąg z miodu świetnie nawilża i przez jakiś czas utrzymuje to nawilżenie. Ma też działanie antybakteryjne...
To produkt, do którego na pewno będę wracać. Ma jeden niewielki feler, opakowanie, choć bardzo estetyczne (i niewielkie - zmieści się do każdej torebki), nie sprawdza się przy sięganiu po krem. Jest na tyle nieporęczne, że zawsze część kremu znajduje się pod paznokciem. Rekompensując niekoniecznie praktyczne opakowanie powiem, że jest bardzo wydajny:)
Sezonowo występuje w Oriflame pod innymi postaciami:
- karmelowy,
- waniliowy,
- migdałowy,
- czekoladowy,
- wiśniowy,
- kokosowy - aktualnie w katalogu, jako nowość
A Wy używałyście kiedyś powyższy krem? Jakie macie wrażenia?
Cena: £3.95 / ok. 10 zł - podane ceny są cenami promocyjnymi - uwielbiam promocje:) - cena regularna 25 zł
Ładne opakowanie ma krem :D
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że jakoś nie mogę przekonać się do kosmetyków z Oriflame, sama nie wiem czemu :)
Tak czasem jest. Ja nie wszystko lubię od nich, np. kremy w większości mnie uczulały, bo są mocno perfumowane;) Ale jest kilka produktów, które są naprawdę dobre:)
UsuńKrem jest super. Ja osobiście mam karmelowy jest mniammmm ;] i pięknie pachnie. Testowała również wiśniowy również przecudnie pachnie :D:D:D
OdpowiedzUsuńKusisz tymi zapachami:)
Usuńmigdałowy.... mniam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kremik! wersja waniliowa moja ulubiona <3 jest po prostu idealny na mrozy :)
OdpowiedzUsuńA waniliowej też nie miałam, choć kocham zapach wanilii:)
UsuńUżywałam już tego kremiku i byłam bardzo zadowolona z niego. Idealnie sobie radzi ze spierzchniętymi ustami. Naprawdę wart polecenia ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i jest naprawde dobry, poręczne opakowanie w sam raz do torebki. Jednak na bardziej wysuszoną skóre dla mnie nie ma nic lepszego jak masło shea.
OdpowiedzUsuń