Witajcie:)
Tak się złożyło, że nie zdążyłam w minionym miesiącu pokazać Wam reszty moich zdobyczy. Post jakoś tak za postem, szybko się potoczyło, a tu już maj. Patrzę w folder, a tam zalegają kwietniowe fotki. Zatem...
Jeszcze kilka skarbów przywiezionych z Pl:
Jeszcze kilka skarbów przywiezionych z Pl:
Znajdują tu się: szampon Yves Rocher, odżywka Yves Rocher, płyn micelarny YR, na którego temat już w krótce mogę się wypowiedzieć, przeciwłupieżowy szampon Kitoko do włosów farbowanych, toż same serum...
A poniżej już perełki nabyte na miejscu:
Top coat z glitterem i zwykły, krem nawilżający przeciwzmarszczkowy na noc Clinique, lakier MaxFactor, płyn do higieny intymnej...
Odżywka nawilżająca do włosów John Frieda, peeling aloesowy do twarzy The Body Shop, peeling do ciała TBS, patki kosmetyczne, płyn micelarny La Roche Posay, mydło do rąk Dove...
I moje 2 paczuszki z Yves Rocher zamówione jeszcze (o zgrozo!) przed Wielkanocą - dotarły dopiero z końcem kwietnia:
Szampon I love my planet, krem do rąk, żel wyszczuplający na brzuch i pośladki, balsam do ciała, krem przeciwzmarszczkowy na dzień, cążki...
Antyperspirant, mleczko do demakijażu, krem z rumiankiem, tonik do cery wrażliwej, mydło do rąk...
I to by było na tyle:) Część produktów oczywiście jest już w użyciu, a część cierpliwie czeka na swoją kolej. Powolutku będą pojawiać się recenzje powyższych kosmetyków. Jeśli macie życzenia przeczytać o czymś w pierwszej kolejności piszcie śmiało. Jeśli tylko będzie w użyciu, podzielę się z Wami swoimi odczuciami:)
Znacie te upiększacze? Możecie coś o nich powiedzieć?
Witaj !
OdpowiedzUsuńJako stała klientka firmy Yves Rocher, co już pewnie wiesz, bo często odwiedzasz mojego bloga z recenzjami chętnie przyjrzę się sprayu do włosów farbowanych, ponieważ tego jedynego produktu z gamy do włosów farbowanych nie używałam i ciekawa jestem efektów :) Zapraszam cię do wysyłania zdjęć Twoich kosmetyków Yves Rocher oraz Twoich linków o opiniach właśnie tej firmy na mojego e-maila : myyves_rocher@vp.pl teraz w specjalnych zakładkach na moim blogu będę umieszczała zdjęcia innych fanek tej firmy oraz ich własne recenzje w postaci linków przekierowujących:) Pozdrawiam!
Jak tylko zacznę używać, bo jeszcze kończę serię Johna Frieda do włosów:)
UsuńPeeling z TBS mnie ciekawi ^.^
OdpowiedzUsuńWkrótce pojawi się recenzja:)
UsuńMnie również :).
Usuńale smakołyczki :) ładne uzupełnienie zapasów :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że używamy tych samych płatków :D
Marti, masz sokoli wzrok:)
Usuńno ba! :D
Usuńzawsze zazdroszczę takich fajnych zakupów :P
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kosmetyki. aż Ci zazdroszczę. sporo nowości
OdpowiedzUsuńJej zazdroszczę zdobyczy z YR :) Muszę się tam w końcu wybrać ;)
OdpowiedzUsuńMicel z LRP to mój ideał w tej kategorii - nie szczypie w oczy i bardzo dobrze zmywa :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie szczypie, jestem też zadowolona:)
UsuńJedyne co znam to produkt z la roche. Dużo tego;) Miłego testowania;)
OdpowiedzUsuńspore zakupy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z powyższych, ale peeling z TBS wygląda kusząco :)
I naprawdę kusi:)
Usuńzazdroszczę zakupów :) Widzę tu wiele ciekawych produktów. Bardzo dawno temu miałam szampon I love planet :)czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sporo tego :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie top coat z glitterem :) czekam na jego recenzję.
Jeszcze nie używałam, ale jak tylko zacznę, zdam relację:)
Usuńfantastyczne zakupy :)
OdpowiedzUsuńa patrząc na Twoją miłość do YR, aż mam ochotę ich znów spróbować.. może coś się zmieniło odkąd ich używałam?:)
pozdrawiam :) Cholera Naczelna / 4cholery.blogspot.com
Dużo tego :) ale chyba nie znam żadnego z produktów dlatego czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości :)
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio zabrałam za szampon z YR, niestety kompletna porażka...
Obkupiłaś się, trzeba przyznać :D Skusiłabym się na wiele rzeczy stąd :)
OdpowiedzUsuńjakie duże zakupy i sporo nowości czekamy na recenzje
OdpowiedzUsuńwow jakie zakupy :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :)
OdpowiedzUsuńbędziesz miała co testować i dzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z Yves Rocher,choć za często ich nie zamawiam.
OdpowiedzUsuńIle dobroci :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że obfity miałaś ostatni czas w zakupach :D Ja też, tylko obawiam się, że ja przesadziłam :( Z firmą YR nie miałam styczności, a więc poczekam na Twoje recenzje i dopiero zastanowię się nad zakupem :) No i ten peeling z TBS kusi! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn micelarny z YR!
OdpowiedzUsuńAle ja stosuję go głownie jako tonik.
Bo tylko do tego się niestety nadaje;)
UsuńPłyn micelarny z LRP używałam kiedyś regularnie i byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie natomiast serum z Kitoko - nie znam tej firmy. Napiszesz o nim coś więcej?
Kitoko, to seria szampon i serum, które zakupiłam u mojej fryzjerki. Jak tylko zacznę używać serum - opiszę:)
Usuńprosiłam o nie pozostawianie spamu na moim blogu kochana obserwuje twój blog już dawno i gdy mam czas to zaglądam do ciebie zapraszam ale tym razem bez spamu
OdpowiedzUsuńMyślę, że zostawienie linka do bloga, zwłaszcza, że z Nicka nie wejdziesz na mojego kosmetycznego bloga to nie spam;) Tu nie chodzi o obserwowanie, a szybkie dotarcie do tego bloga:) Acz dziękuję za uwagę:)
UsuńTo ja czekam, aż napiszesz coś o tej odżywce do włosów z YR :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zacznę używać:)
UsuńKochana ,jak dużo tych dobroci :) Yves mają śliczne zapachy :)
OdpowiedzUsuńNo to się obkupiłaś :)
OdpowiedzUsuńWiesz co, znam ten ból związany z długo "idącymi" przesyłkami, sama niedawno dostałam taką którą zamówiłam i właściwie o niej zapomniałam, ale sprzedający miał urlop a ja o tym nie doczytałam ;]
wow, sporo tego masz :)
OdpowiedzUsuńWidzę dużo ciekawych produktów, ale nie stosowałam nic z Twoich nowości :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że trochę zakupiłaś nowości :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałych kosmetyków widzę:)
OdpowiedzUsuńJa do Yves Rocher praktycznie w ogóle nie zaglądam. Wszystko dlatego, że w moim mieście jest tylko jeden sklep i to daleko ode mnie :)
OdpowiedzUsuńZawsze można zamówić w sklepie internetowym:)
Usuńzapach tej wanilii jest obłędny :D
OdpowiedzUsuńhohoho, spore zakupy:)
OdpowiedzUsuńniezłe zakupy :) Jeszcze nie używałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, aż nie wiem na co patrzeć :)
OdpowiedzUsuńale dużo tego :) fajny ten peeling do ciała i twarzy z TBS. niestety w moim mieście nie ma żadnego ich sklepu :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://diy-and-fashion.blogspot.com/
Spore zakupy :) Znam ten szampon z YR ale średnio przypadł mi do gustu :( ni mam balsam oliwkowy i malinowy, ale pełne wersje. Oliwka jest bardzo dobra. Świetnie sobie radzi ze skóra suchą i bardzo dobrze ją nawilża :)
OdpowiedzUsuń