Serdecznie witam nowe osoby wśród Obserwatorów i dziękuję za miłe komentarze, które ubóstwiam czytać:)
Obiecałam sobie, że w maju nie kupuję kosmetyków. Ale jako, że robię rewolucję w swojej kosmetyczce i wyprzedałam część produktów lub zużyłam, zakupiłam co nieco już tylko naturalnego. Wczoraj też, będąc w mieście odkryłam nową naturalną firmę dr.organic. Firma certyfikowana i ceny także na przyzwoitym poziomie:) Jestem cała podekscytowana tymi naturalnymi zmianami:)
A od lewej:
- dr.organic olejek Tee Tree,
- Lavera balsam do ciała,
- Lavera balsam do ust,
- Lavera żel do kąpieli,
- butter London lakier do paznokci,
- Lavera kredka do oczu,
- Lavera balsam do ust z filtrem SPF 10,
- dr.organic peeling do ciała z drobinkami lawy wulkanicznej,
- dr.organic pasta do zębów,
- Lavera krem do rąk 20 ml, który dostałam, jako gratis:)
Niektóre produkty muszą jeszcze zaczekać aż zużyję to co jeszcze mam, bo szkoda wziąć mi i wyrzucić. Jestem strasznie ciekawa tych specyfików i już nie mogę doczekać się używania. Lakier, kredka i balsamy do ust już są w fazie testów :)
A Wy znacie te marki? Używaliście coś z tego?
nie znam tej firmy koniecznie napisz o tych kosmetykach będe czekać z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńNa pewno napiszę, najpierwszy chyba będzie peeling i lakier:)
Usuńświetne zakupy, same fajne produkty.
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie testowałam. pozdrawiam
Ach! Lavera kusi mnie od dawna, jak tylko zużyję zapasy to z pewnością się w nią zaopatrzę! :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy, ale czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego, też mam ochotę na większe zakupy :)
OdpowiedzUsuńCzekam cierpliwie na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania! :)
OdpowiedzUsuńnic z tego nie miałam więc wszystkiego jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńodnośnie wpisu u mnie:) wiem że to nie są naturalne farby i czytałam o nich różne opinie... ale krcze z tym moim jasnym kolorem nie wiem co wymyślić. Nie jestem specjalistą od farb po prostu uznałam, że to chociaż trochę odciąży włos niż zwykłe drogeryjne farby. nie chce przechodzić na naturalną koloryzację czyli henny bo odcienie na tą chwilę mi nie odpowiadają. A może znasz jakieś inne farby z składem w miarę ?
UsuńJedyne naturalne, jekie znam to Logony i mają blond też:)
Usuńdzięki :)
UsuńNie używała kosmetyków tej firmy, ale moja koleżanka ma wiele ich produktów, jako alergiczka na wiele składników syntetycznych używa dużo produktów naturalnych i wiem, że jest z nich zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie znam tych marek ale muszę powiedzieć, że wszystkie te kosmetyki prezentują się naprawdę zachęcająco... Zazdroszczę :-) I czekam na recenzje oczywiście.
OdpowiedzUsuńŁadne rzeczy:) Testuj i recenzuj nam;)
OdpowiedzUsuńgdzie kupowalaś?:) fajnie sie prezentuja:)
OdpowiedzUsuńMonika częśś Lavery i dr.organic kupowałam w sklepie stacjonarnym Holland&Barrett to taki zdrowy sklep w UK. Natomiast resztę Lavery, z którą właśnie dostałam próbkę kremu gratis, tutaj: http://www.naturisimo.com/index.cfm?nme=
UsuńBardzo fajna stronka, skupiająca naturalne firmy, przesyłka na UK gratis:)
nie znam tej firmy ale muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej marki, nie miałam z nią styczności.. ale miejmy nadzieję, że będzie dobra dla Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńMały haul ? Kochana masz tyle do testowania, że aż zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńOj, już też się nie mogę doczekać:)
UsuńWcale nie taki mały ;-)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała w oczekiwaniu na recenzję produktów :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się pojawią. Sama jestem ciekawa tych kosmetyków:)
UsuńPowiem szczerze, że pierwszy raz je widzę :D Więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na recenzje ;D Całusy ;D
OdpowiedzUsuńwcale nie taki mały :D
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej z tych marek, produkty zapowiadają się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych produktów wiec czekam na ich recenzje :)
OdpowiedzUsuńWkrótce zaczną się kolejno pojawiać:)
UsuńNie miałam okazji wypróbowac tych kosmetyków, nie znam tej firmy, jednak te kosmetyki wyglądają ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJA tak sobie zawsze mówię, że nie kupie zadnych ciuchow...;) Nie mialam nic z tej firmy, ale mysle ze warto sprobowac:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje!:)
jestem ciekawa wszystkiego i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńLavere kojarzę tylko i wyłącznie prze próbkę z Shinybox'a, ale reszty już zupełnie nie ^^ Czekam na recenzje, bo też powoli będę się przerzucała na naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńO super, to przerzucamy się razem:)
UsuńSame ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńPytałaś u mnie o Alkemikę - nie znam się na składach, jednak na moje oko to chyba nie są naturalne? Tak czy inaczej możesz zerknąć do mojej recenzji, na jednej z fotek jest pełny skład produktu:
OdpowiedzUsuńhttp://rincewind99.blogspot.com/2012/12/wiosenna-mga-pudrowa-paese.html
(tylko uwaga na datę - do sierpnia!)
Wszystko na razie jest aktualne, choć na temat paru rzeczy toczą się negocjacje ;)
Pięknie dziękuję:)
UsuńNie znam produktów ze zdjęcia ale są ciekawe. Kredka do oczu z końcówką do rozmazywania od dawna jest w moich planach zakupowych a jednak zawsze kończy się jakoś zakupem tradycyjnej, czas to w końcu zmienić ;)
OdpowiedzUsuńo lavera, ciekawa jestem twojej opinii o pomadce :)
OdpowiedzUsuńFajne, ciekawe zakupy. Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków i chętnie poczytam recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te produkty z Lavery,czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooo widzę olejek z drzewa herbacianego. bardzo dobre są ogólnie, ale te tłuste się gorzej sprawdzają i ciekawi mnie jak ten konkretnie :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa. Już testujemy z mężem:)
UsuńNie znam tej firmy, ale wgląda bardzo zachęcająco! czekam na recenzje! :)
OdpowiedzUsuńściski cieplutkie, Cholera Naczelna / 4cholery.blogspot.com
tak sobie czytam Twoje notki i muszę Cie pochwalić za ogrom pracy włożonej w prowadzenie bloga. Dodaje do obserwowanych, żeby móc częściej tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Jest mi bardzo miło:)
UsuńBardzo ciekawi mnie twoja opinia o peelingu do ciała z drobinkami lawy wulkanicznej, bo mam na tym punkcie lekkiego bzika ;) czekam na jakąś recenzję ;D
OdpowiedzUsuńPeeling chyba będzie pierwszy, bo skończył mi się z TBS;)
Usuńto super :) Zaglądam i czekam na opinie ;)
UsuńLaverę dostałam w SB, ale tak maleńką próbkę, że raczej ciężko będzie wydac opinię :P
OdpowiedzUsuńNuneczka, właśnie u Ciebie widziałam:)
UsuńWidzę, że zakupy się udały :) A kosmetyków tych nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńZ Lavery miałam kilka kosmetyków, nawet dosyć fajne, pozostałych nie znam, ale zakupy fajne, fajne ;) Czekam więc na recenzje tych cudeniek ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka
widzę, że naturalne szaleństwo trwa! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję, bo jestem ciekawa tych kosmetyków ;)
Laverę znam, używałam kiedyś :) A dr.organic nie, gdzie można dostac te kosmetyki?
OdpowiedzUsuńOj jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków :) Niecierpliwie czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotkałam się u Ciebie z tą firmą, muszę jej poszukać, ciekawa jestem tych nowości.
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://beznudyyy.blogspot.be
http://facebook.com/beznudyyy
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o kosmetykach Lavera ;) ale bardzo spodobał mi się scrub ;)
heh, też niedawno przeżyłam taką przemianę i na razie bardzo sobie chwalę jej efekty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńChętnie bym to wszystko przygarnęła! Czekam na wrażenia! :-)
nie zły zestaw:)miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aga
siuper, tez chce ;-)
OdpowiedzUsuńLaverę znam i lubię ich produkty ale tajemnicza jest dla nie ta marka dr. Organic. Kompletna nowość jak dla mnie. Ciekawa jestem tych kosmetyków także czekam na recenzję :D
OdpowiedzUsuń