Witajcie,
Czy ktoś wspominał o kosmetycznej abstynencji w maju? Hm... nie pamiętam:P. Tak czy siak, nie wiem, jak miało być, ale wyszło, jak zwykle. Zatem z radością Wam dziś pokaże co zamieszkało w mojej komodzie w maju:D
Pierwsze zakupy, które już częściowo znacie, poczynione w iHerb - tak swoją drogą, tam można czasem za grosze znaleźć prawdziwe cuda:). Od prawej:
- krem naprawczy na noc, a do niego gratis maska do stóp Andalou Naturals,
- mydło detox Govanni,
- maska do stóp Andalou Naturals - nie wiedziałam, że przy kremie będzie gratis,
- zestaw 5 pędzli Smokey Eyes Bdellium Tools,
- dezodorant Naturally Fresh,
- mydło - pianka do rąk Method,
- puder Physician's Formula,
- uroczy róż Physician's Formula - pokazywałam tutaj,
- skarpetki Eco Tools,
- pędzel do pudru Everyday Mmineral.
Jeśli macie ochotę na zakupy w iHerb, w panelu, po prawej stronie bloga znajdziecie kod rabatowy uprawniający do zniżek - zapraszam:).
Kolejny sklep internetowy...
- top coat SpaRitual Truebond - ciekawa jestem, jak się sprawdzi,
- separator w kolorze pinki,
- krem na noc A'kin,
- pędzle Bdellium Tools: flat top, do linera, przeczesywania rzęs i line fan do maseczek - chyba się rozkochałam w tych pędzlach.
Nieco uzupełnień, skończył mi się krem BB, małż na gwałtu rety szukał szamponu przeciwłupieżowego i kilka innych drobiazgów...
- rozświatlacz RMS - genialny,
- krem BB SO Bio Etic w dwóch odcieniach 01 i 02,
- szampon przeciwłupieżowy dla panów Alva,
- kredka do ust Inika.
Zabrakło mi micela, bo jak się okazało w Niemczech nakupowałam toników;). To przy okazji złapałam w promocji kremy do rąk. Oba produkty Bio Beaute by Nuxe...
Kolejne skarby, to częściowo wynik promocji, cienie Bourjois w fantastycznej ofercie - 50% - grzech nie wziąć. Do tego cielista kredka Rimmel - niestety, mimo usilnych starań nie znalazłam koloru Nude wśród natury...
Jeśli śledzicie mnie na Instagramie, to zauważyliście, że złamałam sobie grzebień TBS. Cóż, poleciałam odkupić, a przy okazji szczapiłam szczotkę, z której jestem bardzo zadowolona. Przy zakupie pierwszego grzebienia, jako że mam kartę lojalnościową do TBS za połowę ceny zakupiłam wodę toaletową White Musk - nie ma na zdjęciu...
Kolejne nabytki, to wynik wizyty w TK Maxx, kocham ten sklep:) i Boots - od niedawna pojawiło się na jego półkach Yes To. Jak zawsze, wykorzystałam promocje...
- mydełko naturalne verbena,
- krem pod oczy Yes To.
- chusteczki do demakijażu Yes To.
I ostatnie nabytki to szapon i odżywka Aubrey Organics z iHerb - każde po $1 i woda perfumowana Paris Hilton Can Can z allbeauty...
To byłoby na tyle. Znacie któryś z powyższych produktów?
Co Was najbardziej ciekawi?
pozdrawiam