Witajcie,
Po sporej przerwie pragnę Wam powiedzieć radosne "Dzień dobry". Dla większości z Was, to pierwszy dzień szkoły - Wasz, albo Waszych pociech. U nas rozpoczyna się w środę, zatem przygotowania nadal w toku.
Po przerwie, zawsze trudno mi powrócić do pisania, szczególnie systematycznego;). Ale oderwanie od Internetu ma także swoje uroki:).
Z kraju wróciliśmy w minionym tygodniu, acz pochłonęły mnie zaległe i bieżące sprawy, w szczególności domowe. Kto mnie śledzi tu i ówdzie zapewne już wypatrzył Pieguskę na salonach ;). Udało mi się zaopatrzyć w Polsce w kilka wspaniałości i nie omieszkam Wam pokazać, jak tylko do mnie dotrą...
Odbyłam wiele cudownych spotkań z przyjaciółmi i znajomymi, jednakże jedno szczególnie mi utkwiło w pamięci - kawa połączona z wizytą w aptece, gdzie wynalazłam Caudalie - lol - i w sklepie zielarskim. Jeśli macie ochotę, o tym też Wam opowiem.
A wracając do bloga. Ponieważ w sierpniu napisałam tylko 6 postów, nieuczciwym byłoby nagradzanie za aktywność, kiedy tu się właściwie nic nie działo. Zatem mam nadzieję, że nie będziecie źli, jeśli sierpniową Nagrodę Za Aktywność, przeniosę na wrzesień.
Wakacyjne Rozdanie zostaje przedłużone do 13.09.2014, ale zasady pozostają bez zmian.
Odnośnie Green Box - z Waszych informacji, wynika, że wszystkie otrzymałyście przesyłki. Wkrótce podsumowanie akcji, w którym obejrzymy nasze podarunki:).
Rozesłałam nagrody i z tego co mi pisałyście, większa część dotarła. Nie mam tylko wieści od by Carol - kochana, czy upominek za aktywność jest u Ciebie?
Uwaga, uwaga!
Wyniki Rozdania z Alverde, ogłosiłam czas temu - tutaj. Zwyciężczyni do tej pory się nie zgłosiła. Zatem jeszcze raz, proszę o kontakt Agnieszka. Może, któraś z Was kojarzy Agę i może z nią się bardziej skontaktować, byłabym wdzięczna - myślę, że szkoda nagrody.
I przechodzimy do rzeczy, by nie było tylko ogłoszeniowo;). Pamiętacie, jak pokazywałam Wam jedne zakupy? Był tam micel z Bio Beaute by Nuxe i wiele z Was wyraziło chęć poznania delikwenta - oto jestem;)...
Producent:
Ta certyfikowana woda micelarna oczyszcza szybko, ale delikatnie oczy i twarz. Przeznaczona nawet dla skóry wrażliwej. Pozostawia cerę delikatną, świeżą i miękką. Skóra pozostaje doskonale oczyszczona, a zanieczyszczenia usunięte w 86%.
Skład:
Aqua (Water), Citrus Aurantium Dulcis (Orange), Fruit Water, Glycerin, Parfum, Benzyl Alcohol, Capryloyl Glycine, Coco-Glucoside, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Caprylyl/Capryl Glucoside, Phytic Acid, Dehydroacetic Acid, Glyceryl Oleate, Prunus Armeniaca (Apricot), Fruit Extract, Sodium Benzoate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Limonene.
Sam płyn, otrzymujemy w bardzo estetycznej, plastikowej butelce w ilości 200 ml. Przyznaję, że z radością i ekscytacją rozpoczęłam użytkowanie micela. Jednak przelałam do fantastycznej w użyciu flaszki po wodzie z Une - tutaj...
I tak jak zaczęłam użytkowanie, tak powoli skrzydełka mi opadały. Samo stosowanie przyjemne, gdyż zapach delikatny, ale co z tego?
Niestety płyn w moim przekonaniu nie do końca sobie radzi z demakijażem oczu - nie stosowałam wodoodpornych kosmetyków. Po użyciu miałam nieodparte wrażenie niedomycia, a tego przecież wcale nie oczekujemy;).
Jednak najgorsze przyszło nieco później. Mimo zapewnień producenta o delikatności wody, zwłaszcza przy cerach wrażliwych, micel ów mnie uczulił. Po pewnym czasie przy stosowaniu, twarz się zaogniała, pozostawała czerwona i podrażniona:(. Zmuszona zostałam do odstawienia specyfiku, wreszcie pozostałość wylałam. Tak zakończyłam przygodę z płynem micelarnym Bio Biuty by Nuxe i nigdy zapewne po niego już nie sięgnę. Z tej perspektywy jest mi także ogromnie trudno polecić produkt... Jednakże znalazłam teraz pojemności 50 ml i te Wam polecam na próbę. Aktualnie stosuję Caudalie i jestem zadowolona - więcej w temacie niebawem...
Cena: ok. £10 za 200 ml; / w Pl nie znalazłam
Znacie ten konkretny micel?
Ciekawa jestem, czy już wszyscy jesteście po wakacjach?
Dajcie proszę znać w komentarzach:).
pozdrawiam
addition:
Wymieniłam z Wami zaledwie kilka komentarzy, weszłam na jeden blog i już czuję, że zaraz rzucę się na Wasze blogi i pożrę cały tekst - jednak cholernie tęskniłam widzę:)...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Cieszy mnie każde Twoje "dzień dobry", miłe słowo, opinia... wyrażone w komentarzu. Jeśli jednak, akurat jesteś zły, sfrustrowany i nie podoba Ci się moja czcionka;) - zachęcam na fitness - potem możemy spokojnie porozmawiać, nie obrażając przy tym nikogo:) Dziękuję!