Witajcie!
Czas na kolejny opis kosmetyku. Dziś kilka słów o maseczce do twarzy z Oriflame. Jest to maseczka z serii Pure Nature i wydaje mi się, że najlepsza w serii.
Producent:
Maseczka typu peel off z ekstraktem z jaśminu, który działa relaksująco.
Usuwa martwy naskórek i rozjaśnia cerę. Pozostawić na 20 minut do
wyschnięcia. Do cery normalnej i mieszanej. 50 ml
Skład:
Aqua, Alcohol Denat., Polyvinyl Alcohol, Glycerin, Butylene Glycol, Pvp, Oleth-20, Parfum, Jasminum Officinale Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, CI 19140, CI 42090
Kosmetyk zamknięty jest w 50 ml, wygodnej tubce. Konsystencja żelu o lekko zielonkawym zabarwieniu. Łatwo nakłada się na twarz i równie łatwo rozprowadza. Maseczkę pozostawiamy na 20 minut do wyschnięcia, po czym bez wysiłku ściągamy zaschniętą, jakby skórkę. Lekko ściąga skórę, ale nie jest to jakieś nieprzyjemne. Po nałożeniu wyraźnie wyczuwam nutę alkoholu, która po czasie zanika. Twarz po zdjęciu maski jest wygładzona, oczyszczona i to się naprawdę czuje. Z czystym sumieniem mogę polecić maseczkę, także wrażliwcom. Oczywiście omijamy okolice oczu, bo czytałam, że je podrażnia, ale to chyba tylko, jeśli aplikujemy zbyt blisko. Nie zauważyłam, by podrażniała moje oczęta:) Starcza mi na długo, używam gdzieś raz w tygodniu i mam już kolejny miesiąc. Jednak skład, jak widzicie taki sobie, zawiera parabeny, dlatego z radością przechodzę na naturę:)
Cena: nie pamiętam już ile płaciłam, ale wiem, że w promocji kosztowała kiedyś ok. 10 zł
Znacie tę maskę?
Znacie tę maskę?
Pozdrawiam i zapraszam na Bloglovin:
muszę jej poszukac w takim razie ;)
OdpowiedzUsuńWarto jej choć raz spróbować:)
Usuńuwielbiam prodikty z jaśminem i cena fajna chetnie bym się na niego załapała
OdpowiedzUsuńOoo jakby tyle faktycznie kosztolwalo (no max 20zl) to by byla fajna sprawa
OdpowiedzUsuńW promocji jakoś była ok. 10zł, teraz już może ciut droższa jest;)
UsuńPierwszy raz o niej słyszę;)
OdpowiedzUsuńWarto poznać się z tą maseczką:)
UsuńUżywałam tej maseczki i byłam zadowolona :) bardzo też lubię z tej serii tą różową, ślicznie pachnie :D
OdpowiedzUsuńJa nie jestem fanką maseczek peel off. Ale fajnie, ze u Ciebie się sprawdza i że faktycznie coś robi:)
OdpowiedzUsuńnie znam, używałam kiedys z avonu taką maskę ;)
OdpowiedzUsuńja niestety próbowałam jej i mi buźke podrażniła :(
OdpowiedzUsuńale dobrze, ze u Ciebie się spisuje :)
oj, to nie zbyt przyjemnie:(
Usuńja jakoś nie mam zaufania do tych produktów z oriflame i avonu, uważam, że mają za bardzo wygórowane ceny w stosunku do jakości choć odżywkę do paznokci z avonu bardzo sobie cenię:)
OdpowiedzUsuńzawsze sobie coś wśród nich znajdziemy;)
UsuńPrzeglądałam ostatnio katalog 11 na stronie Oriflame i te maseczki wszystkie trzy z tej serii mają być za 9.90 :)
OdpowiedzUsuńno proszę, to korzystna cena:)
UsuńHm, jakoś nigdy nie miałam nic z Oriflame, bo nie było w otoczeniu żadnej konsultantki a taką maseczkę chętnie bym spróbowała- głównie ze względu na to, że jest w tubce, bo te saszetki są raczej średnio wygodne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
www.la-garderobe.pl
Z Oriflame nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za tym typem masek, choć kiedyś stosowałam kilka, jednak wolę inną formę, nie lubię bawić się z odklejaniem jej z twarzy, bo nie zawsze mi się udawało ściągnąć ją w całości ;)
OdpowiedzUsuńNie kupiłabym, nie podoba mi się skład. Sam alkohol ją dyskwalifikuje.Po za tym ekstrakt z jaśminu dopiero za zapachem, więc jest go znikoma ilość. Wolę bardziej treściwe i naturalne maski do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda:( Dlatego też bym nie kupiła już. I przez te okropne składy, uciekam w naturę:)
UsuńNigdy nie stosowałam maseczek z tej firmy, może najwyższa pora chodź raz spróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię maseczki, choć ostatnio zupełnie nie chce mi się ich robić :( Tej nie miałam, mam jakąś inną z Oriflame i jest ok, choć szału nie robi. Lubię maseczki peel-off.
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać tej maseczki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki do ściągania, może ją kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej maski ale składem to ona nie zachęca
OdpowiedzUsuńJa muszę mieć wenę na nałożenie maseczki na twarz, nie wiem dlaczego zawsze tak długo się do tego zbieram :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie znam w ogole kosmetykow Orfilame :)
OdpowiedzUsuńMam maseczkę z tej serii ale z Łopianem, jestem z niej bardzo zadowolona, recenzja pojawi się napewno na moil blogu. Wogle kosmetyki Oriflame z serii natural sa bardzo dobre i cena w promocji przystępna.
OdpowiedzUsuń