Witajcie:)
Witam nowe twarze wśród osób Obserwujących. Bardzo mnie cieszy, że podoba Wam się to co robię i piszę. Wszystkie komentarze, także są dla mnie dużą motywacją i serdecznie Wam dziękuję:)
Dziś przychodzę do Was z nowościami. Poniższe zakupy to zbieranina z czerwca i lipca. Oczywiście wszyściutko naturalne. Część produktów jest już w fazie testów, inne czekają na swoją kolej...
Te zakupy poczyniłam w moim ulubionym sklepie internetowym, który gorąco polecam Natursimo. Korzystne ceny, wiele promocji, gratisy i co ważne darmowa dostawa. Jest także możliwość wysyłki do Polski za free:)
Od lewej:
- balsam do stóp Balm Balm,
- po lewej i prawej sole do kąpieli Lavera,
- płyny do kąpieli dla dzieci Jason Natural,
- woda toaletowa Yang Yang Balm Balm
Do tych zakupów otrzymałam gratis pomarańczowy krem do rąk Lavera i próbki kremów Pai. Bardzo udany zakup:)
W rewelacyjnych promocjach dostałam poniższe kosmetyki. Do kremu do twarzy był gratis roll-on do oczu. Natomiast żele do kąpieli były dwa w niskiej cenie. Naprawdę, grzechem było nie wziąć;)
Od lewej:
- żel do ciała i włosów dla całej rodziny Lavera x2,
- krem do twarzy na dzień Lavera
+ roll-on do oczu Lavera gratis, - porzeczkowa pomadka ochronna Lavera,
- truskawkowa pasta do zębów dla dzieci Lavera,
- krem ochronno-pielęgnacyjny dla dzieci Lavera.
Zakupy roku normalnie, to seria Alverde. Dzięki uprzejmości niesamowitej osóbki, która bezinteresownie biegała za tymi kosmetykami, zapakowała i mi wysłała te wszystkie naturalne cuda są moje:) Toniu, jeśli akurat będziesz czytać, jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Od lewej:
- mydełko truskawkowe,
- pasta do zębów,
- krem przeciwzmarszczkowy do oczu,
- Mały Elf krem dla dzieci,
- żele pod prysznic, w tym dwa z serii limitowanej: porzeczkowy i z pszenicą oraz mandarynkowo-waniliowy,
- olejek antycellulitowy,
- peeling do ciała antycellulitowy,
- pomadka ochronna mandarynka i wanilia,
- olejek do skórek i paznokci,
- peeling do rąk,
- maska do rąk,
- rumiankowy krem do twarzy.
I jeszcze z Alverde kolorówka, dzięki czemu udało mi się już prawie wszystkie kolorowe kosmetyki wymienić na naturalne:)
Od lewej:
- puder transparentny sypki,
- konturówka do ust x2,
- pomadka x2,
- kredka rozświetlająca do oczu,
- korektor,
- tusz do rzęs
- cienie do powiek,
- baza pod cienie,
- ostrzałka.
A poniżej taka mieszanina kosmetyków, zakupionych w różnych miejscach. Botanics to nowe odkrycie. Kosmetyki te można znaleźć w Bootsie, jednak tylko niewielka cześć z nich jest organiczna i certyfikowana. Wzięłam jeden na próbę.
Co do różu Dr. Hauschka - niestety z żalem zwróciłam, bo kolor pokazany w sklepie był bardziej czerwony, natomiast oryginał, o zgrozo pomarańczowy! i wcale mi nie pasował:(
Od lewej:
- żel-krem do oczyszczania twarzy Botanics,
- róż do policzków Dr. Hauschka + gratis mini krem tonujący,
- tusz do rzęs Logona,
- pędzelki Lily Lolo,
- sypkie cienie do powiek Lily Lolo w pięknych odcieniach x4,
- gratis dostałam też naturalne mydło w płynie Dr. Bronner
I ostatnia partia zdobyczy przywędrowała do mnie prosto z Polski. Bardzo fajnie się firma zachowała. Bo wysyłając tak, czy tak za wodę, wpakowała mi ogromną ilość próbek:) To bardzo miłe ze strony Put&Rub
Od lewej:
- regeneracyjna maska do włosów,
- balsam do stóp,
- koloryzujący balsam do twarzy,
- balsam do rąk.
Mieliście coś z powyższych kosmetyków? Piszcie też, o czym chcecie poczytać w pierwszej kolejności...
I kochani, oczywiście się z Wami podzielę:) Już wkrótce rozdanie, jeszcze z innymi kosmetykami, które zbierałam dla Was podczas rewolucji naturalnej w kosmetyczne:) Już teraz zapraszam. Zaglądajcie, śledźcie, bo to już naprawdę blisko:)
Pozdrawiam leniwie, niedzielnie!
Lubię Laverę, ale mogłaby być odrobinkę tańsza.
OdpowiedzUsuńoch bardzo duże zakupy, :)
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki :)
no kochana zaszalałaś super produkty tylko testować i opisywać czekam poleć coś z alverde
OdpowiedzUsuńna razie jedyne naturalne kosmetyki, które podbijają moje serce, to te ręcznie kręcone ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za adres tego sklepu, zaraz zobaczę co tam ciekawego:) polecasz jeszcze jakieś fajne sklepy w UK? chętnie bym coś poprzęglądała :D ja teraz mam zamiar kupić sobie coś z Sanctuary Spa, super rzeczy mają, a tak długo nic od nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńsuper te rzeczy na prawdę, nie mogę doczekac się wypłatki żeby się obkupić :D
Monika to jest ciekawa stronka, znane marki w niższych cenach:
Usuńhttp://www.cheapsmells.com/
i też stronka ze stanów, tania przesyłka:
http://www.iherb.com/
dziękuje CI bardzo:)
UsuńNo tak - to jest MEGA haul. :) Nic nie miałam, dlatego z chęcią poczytam o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńoch ja też muszę znaleźć jakąś miłą osóbkę która zrobi mi taką sliczną paczuszkę z alvedre ;>
OdpowiedzUsuńJeszcze są dobrzy, bezinteresowni ludzie na świecie:)
UsuńAle mega zakupy :) Bardzo chętnie poczytam o Alverde oraz wodzie toaletowej Yang Yang Balm Balm :)
OdpowiedzUsuńJaga Janko, recenzja tej wody toaletowej pojawi się nie prędzej niż jesienią, bo dla mnie to nie jest letnia woda, a typowo jesienno-zimowa;) Natomiast Alverde na pewno będzie:)
UsuńJaki haul O_O
OdpowiedzUsuńJa tez mysle nad produktami do twarzy Lavera ( na razie kupilam podklad), ale chce jeszcze najpierw przetestowac Cattier (tez aturalny z certyfikatem eco cert)- u ciebie one tez dostępne? Jak tak to jaka cena np kremow do twarzy? Ja na razie kupilam maseczki, ale chce wiecej, ale tanie nie sa :(
Toniu kochana, oczywiście dopiero o nich słyszę;), ale widzę, że jest stronka z nimi, przyjże się in i dam znać:)
UsuńI jestem strasznie ciekawa tego podkładu z Lavery:)
UsuńWow, Wow, mega Haul! ale same fajności, ja tak nie zwracam uwagi na naturalność kupowanych kosmetyków ale zawsze chętnie czytam opnie na ich temat :) czekam na Twoją relację:)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście mega haul, ile smakołyków!
OdpowiedzUsuńSporo tego wszystkiego ;) Czekam na recenzję ^^
OdpowiedzUsuńprzy Tobie wypadam blado z zakupami :D
OdpowiedzUsuńGigantyczne zakupy i świetne jakościowo :)
OdpowiedzUsuńale dobroci masz co testować na najbliższy rok :)
OdpowiedzUsuńAWNO NIE WIDZIAŁAM TAKIEJ ILOŚCI KOSMETYKÓW NARAZ!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie miałam nic, ale pokaźna kolekcja kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńŻeś kobieto poszalała
OdpowiedzUsuń;D
Niech Ci wszystko dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńWielkie zakupy :D
OdpowiedzUsuńO mamo ! Tyle nowości ! ;) naprawdę poszalałaś super :) Czekam na recenzje tych wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńzakupy meeegaaaa:) same wspaniałości, zapowiada się wiele recenzji:) czekam z niecierpliwością na nie:)
OdpowiedzUsuńAlverde zazdroszczę ;P
OdpowiedzUsuńnono... to się nazywa zapas :)
OdpowiedzUsuńogrom samych wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńDuże te zakupy :D Czekam na recenzje tych produktów! :)
OdpowiedzUsuńhttp://for-a-beauty.blogspot.com/
dużo tego :) chyba sobie pozbieram na jakiś szampon z lavery bo dobrze je wspominam :)
OdpowiedzUsuńno dzajgentic, ja tyle kosmetyków chyba przez kilka lat bym nie zużyła ;)
OdpowiedzUsuńMogłabym utonąć w tych kosmetykach! :) (chociaż pływać nie umiem :p)
OdpowiedzUsuńALe wspaniałe kosmetyki *.*
OdpowiedzUsuńswietne zakupki, czyli to co tygryski lubia najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńnie znam kosmetyków, ale warto wiedzieć, że istnieją :))
OdpowiedzUsuńILE NOWOŚCI :o
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam :) bo widze, że szykuje się wiele ciekawych kosmetyków ;)
"Mega" to i tak za małe słowo:D
OdpowiedzUsuńIle smakołyków :) Lavera to fajna firma!
OdpowiedzUsuńIle cudowności! Najbardziej zazdroszczę kosmetyków Alverde - sama z chęcią bym się na nie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś ochoty na te cuda, uwielbiam kosmetyki Lavera
OdpowiedzUsuńSzaeństwo. Tyle cudowności w jednym czasie dawno moje oczy nie widziały :D
OdpowiedzUsuń