niedziela, 21 lipca 2013

Mega haul

Witajcie:)

Witam nowe twarze wśród osób Obserwujących. Bardzo mnie cieszy, że podoba Wam się to co robię i piszę. Wszystkie komentarze, także są dla mnie dużą motywacją i serdecznie Wam dziękuję:)
Dziś przychodzę do Was z nowościami. Poniższe zakupy to zbieranina z czerwca i lipca. Oczywiście wszyściutko naturalne. Część produktów jest już w fazie testów, inne czekają na swoją kolej...

Te zakupy poczyniłam w moim ulubionym sklepie internetowym, który gorąco polecam Natursimo.  Korzystne ceny, wiele promocji, gratisy i co ważne darmowa dostawa. Jest także możliwość wysyłki do Polski za free:)




Od lewej:
  • balsam do stóp Balm Balm,
  • po lewej i prawej sole do kąpieli Lavera,
  • płyny do kąpieli dla dzieci Jason Natural,
  • woda toaletowa Yang Yang Balm Balm
Do tych zakupów otrzymałam gratis pomarańczowy krem do rąk Lavera i próbki kremów Pai. Bardzo udany zakup:)



W rewelacyjnych promocjach dostałam poniższe kosmetyki. Do kremu do twarzy był gratis roll-on do oczu. Natomiast żele do kąpieli były dwa w niskiej cenie. Naprawdę, grzechem było nie wziąć;)





Od lewej:
  • żel do ciała i włosów dla całej rodziny Lavera x2,
  • krem do twarzy na dzień Lavera + roll-on do oczu Lavera gratis,
  • porzeczkowa pomadka ochronna Lavera,
  • truskawkowa pasta do zębów dla dzieci Lavera,
  • krem ochronno-pielęgnacyjny dla dzieci Lavera.

Zakupy roku normalnie, to seria Alverde. Dzięki uprzejmości niesamowitej osóbki, która bezinteresownie biegała za tymi kosmetykami, zapakowała i mi wysłała te wszystkie naturalne cuda są moje:) Toniu, jeśli akurat będziesz czytać, jeszcze raz serdecznie dziękuję!




Od lewej:
  • mydełko truskawkowe,
  • pasta do zębów,
  • krem przeciwzmarszczkowy do oczu,
  • Mały Elf krem dla dzieci,
  • żele pod prysznic, w tym dwa z serii limitowanej: porzeczkowy i z pszenicą oraz mandarynkowo-waniliowy,
  • olejek antycellulitowy,
  • peeling do ciała antycellulitowy,
  • pomadka ochronna mandarynka i wanilia,
  • olejek do skórek i paznokci,
  • peeling do rąk,
  • maska do rąk,
  • rumiankowy krem do twarzy.
Zapomniałam sfocić kosmetyki dla mojego małża, a także ich nie mało, z tego co pamiętam: balsam po goleniu, szampon do włosów, peeling do twarzy, żel do kąpieli.

I jeszcze z Alverde kolorówka, dzięki czemu udało mi się już prawie wszystkie kolorowe kosmetyki wymienić na naturalne:)


Od lewej:
  • puder transparentny sypki,
  • konturówka do ust x2,
  • pomadka x2,
  • kredka rozświetlająca do oczu,
  • korektor,
  • tusz do rzęs
  • cienie do powiek,
  • baza pod cienie,
  • ostrzałka.

A poniżej taka mieszanina kosmetyków, zakupionych w różnych miejscach. Botanics to nowe odkrycie. Kosmetyki te można znaleźć w Bootsie, jednak tylko niewielka cześć z nich jest organiczna i certyfikowana. Wzięłam jeden na próbę.
Co do różu Dr. Hauschka - niestety z żalem zwróciłam, bo kolor pokazany w sklepie był bardziej czerwony, natomiast oryginał, o zgrozo pomarańczowy! i wcale mi nie pasował:(




Od lewej:
  • żel-krem do oczyszczania twarzy Botanics,
  • róż do policzków Dr. Hauschka + gratis mini krem tonujący,
  • tusz do rzęs Logona,
  • pędzelki Lily Lolo,
  • sypkie cienie do powiek Lily Lolo w pięknych odcieniach x4,
  • gratis dostałam też naturalne mydło w płynie Dr. Bronner

I ostatnia partia zdobyczy przywędrowała do mnie prosto z Polski. Bardzo fajnie się firma zachowała. Bo wysyłając tak, czy tak za wodę, wpakowała mi ogromną ilość próbek:) To bardzo miłe ze strony Put&Rub




Od lewej:
  • regeneracyjna maska do włosów,
  • balsam do stóp,
  • koloryzujący balsam do twarzy,
  • balsam do rąk.
Cała reszta to próbki, próbki i próbki.


Mieliście coś z powyższych kosmetyków? Piszcie też, o czym chcecie poczytać w pierwszej kolejności...

I kochani, oczywiście się z Wami podzielę:) Już wkrótce rozdanie, jeszcze z innymi kosmetykami, które zbierałam dla Was podczas rewolucji naturalnej w kosmetyczne:) Już teraz zapraszam. Zaglądajcie, śledźcie, bo to już naprawdę blisko:)

Pozdrawiam leniwie, niedzielnie!

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *