Witajcie:)
Po ostatnich chwalipięctwach zakupowych, przyszedł czas na przedstawienie Wam kolejnego, czysto naturalnego produktu. Jest to serum "Komórkowy Blask" marki A'kin - australijska firma z siedzibą w Sydney.
Producent:
Akin Cellular Radiance Serum zawiera silną kombinację, 6 czystych, bardzo bogatych certyfikowanych ekologicznych ekstraktów przeciw-starzeniowych. Wszystkie są wydobywane przez najnowsze metody. Proces odbywa się w bardzo niskich temperaturach (bez chemii), aby zachować delikatne substancje czynne roślin.
To naturalne serum jest bogate w przeciw-utleniające ekstrakty, które pomagają chronić skórę, walcząc ze szkodliwymi wolnymi rodnikami. Efektem jest napięta, rozjaśniona i ożywiona skóra.
Do wszystkich typów cery, w tym wrażliwych i delikatnych.
To naturalne serum jest bogate w przeciw-utleniające ekstrakty, które pomagają chronić skórę, walcząc ze szkodliwymi wolnymi rodnikami. Efektem jest napięta, rozjaśniona i ożywiona skóra.
Do wszystkich typów cery, w tym wrażliwych i delikatnych.
Skład:
23 ml serum otrzymujemy w brązowej buteleczce z pipetką, co bardzo ułatwia aplikację specyfiku. A całość zamknięta jest w kartonowym pudełeczku, na którym widnieje dokładny opis produktu, skład i sposób używania.
Kosmetyk to nie za gęsta, oczywiście oleista ciecz o żółtawym zabarwieniu i przyjemnym, delikatnym zapachu.
Używam produktu od dobrych kilku miesięcy, stosując kilka kropel, każdego wieczora (z niewielkimi wyjątkami, np. wakacje - sama nie wiem czemu go nie zabierałam, bo opakowanie nie duże i poręczne;)), na twarz, szyję i dekolt. Wcale go nie żałuję, a mam jeszcze ciut mniej niż połowę buteleczki. Jest po prostu mega wydajny. Po nałożeniu serum, aplikuję krem na noc.
Skład ma wymarzony, co teraz ma dla mnie ogromne znaczenie. I najważniejsze z całej opowieści, to oczywiście działanie. Po zastosowaniu specyfiku, moja skóra jest świetnie nawilżona, ujednolicona, rozświetlona, nie do końca mam jednak pewność, czy napięta. Ale budząc się rano, nie mam poczucia ściągnięcia czy suchości. Twarz jest gładka i przyjemna w dotyku. Biorąc pod uwagę cenę i działanie oraz wydajność, z czystym sumieniem gorąco Wam polecam produkt. Nie wiem, co prawda, czy w Polsce jest dostępny. Na pewno można go znaleźć w sprzedaży internetowej. Swój zakupiłam w ulubionym sklepie Naturisimo, skąd kosmetyki rozsyłane są na cały świat. Teraz na eBayu widzę korzystną cenę: http://www.ebay.co.uk/itm/A-kin-Pure-Radiance-Rosehip-Oil-23ml-/390655861983?clk_rvr_id=519516025972
Cena: ok. £16 w promocji/ ok. 80 zł
regularna ok. £23/ 115 zł
Jak Wam się podoba produkt? Miałyście to serum? A może używacie inne, świetne serum, jestem bardzo ciekawa:)
notka dostępna także na Przepis na kobietę
Pierwszy raz widzę takie cudo.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to serum, ja uwielbiam oleje, do których nie tak dawno przekonałam się, sądziłam, że mieszana cera ich nie przyjmie, ale jakże się myliłam ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :)
Warto, oczywiście, że przyjmie, oleje dobre do każdej, czasem może wystarczy dobrać odpowiedni:)
UsuńFajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego serum :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy, ale wielbię każde serum jakie używam, nie wyobrażam sobie już nie używać, i choć nie mam ulubionego zawsze jakieś mam :D
OdpowiedzUsuńja już mam podobnie:)
UsuńBo serum trzeba mieć i już :D
UsuńNie znam, ale dobrze że się sprawdziło. Może kiedyś i ja go wypróbuję, ale narazie wydaje mi się troszkę drogie, jak to zresztą na sera przystało :)
OdpowiedzUsuńniestety, sera mają wyższe ceny...
Usuńfajny post i super blog:D
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję:)
UsuńPierwsze co słyszę o tej firmie, ten skład jest bajeczny!
OdpowiedzUsuńWygląda na drogi kosmetyk... i taki jest :) Mnie póki co wystarcza flavo c, jak się okaże za słabe to może zakupię to :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kosztuje tyle ile kosztuje. Ale jakość ma swoją cenę :).
OdpowiedzUsuńNie znam tego serum, nawet o tym producencie nigdy jeszcze nie słyszałam. Serum tanie nie jest ale najważniejsze, że się dobrze sprawdza :)
OdpowiedzUsuńZapewne jest dobre to serum ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taką firmę :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słysze ale wydaje się super
OdpowiedzUsuńnie znam ani serum ani firmy :)
OdpowiedzUsuńpo raz pierwszy widzę kosmetyk z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż zamawiam kosmetyki z tej strony i praktycznie wszystkie są świetne ;) Muszę pomyśleć o tym serum ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię z tej stronki zamawiać. Free delivery i darmowe próbki tez mnie zachęcają bardziej:)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, nie mniej serum zapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńi takie jest Kaś:)
UsuńBardzo interesujące to serum! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe, nigdy nie miałam :))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę kosmetyki z tej firmy ale przyznam że serum interesujące. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńjest naprawdę dobre to serum i takie przyjazne:)
UsuńPierwszy raz słyszymy o tym produkcie:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy zupełnie, a serum wydaje się ciekawe. Dobrze, że jest takie wydajne.
OdpowiedzUsuńcałe szczęście;)
Usuńśliczny blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :D
http://fotografia-cytrus.blogspot.com/
Świetny produkt, cieszę się, że się u Ciebie sprawdza. Nie znam marki ale chętnie poczytam co mają do zaoferowania.
OdpowiedzUsuńW Polsce marka ta praktycznie niedostępna...ale słyszałam pochwały na temat kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńna chwile obecna----> moje ulubione:)
OdpowiedzUsuńa ja wlasnie zakupilam sobie i czekam na przesylke :) a używalas moze jakiegokolwiek serum firmy Trilogy ?
OdpowiedzUsuńja kupilam w debenhams online trilogy antidoxant ale mam ochote na o serum rozane i z q10
z trilogy jeszcze nie miałam... ale przyglądam się firmie, jeśli skorzystam, to mój wybór nie padnie na różany;) Ale jakbyś miała, to daj znać...
UsuńZ powyższego powinnaś być zadowolona:)
wiec tak : moj a'kin przyszedl w czwartek ale ciagle stoi zamkniety , bo w miedzy czasie kupilam trilogy rozany i Trilogy Rosehip Oil Antioxidant+ , drugi chyba fajniejszy . nawilzaja jednakowo :) nie ukrywam ze mam ochote na ten z q10 ale poki co musze zuzyc wszystkie 3 . Jednak moja skora potrzebuje takiego kopniaka , brakuje jej jakby energii samo nawilzenie nie wystacza peelingi , maseczki ciagle za malo . Znasz moze opinie na temat produktu z Boots-a " Indeed Labs Retinol reface™ Retinol Skin Resurfacer Serum 30ml " ?
OdpowiedzUsuńniestety nie znam:( Nawet nie kojarzę produktu, a na trilogy mam chrapkę... jednak póki co mam serum pukka - na razie mi odpowiada:)
Usuńpozdrawiam
oj nie słyszalam o tym PUKKA , fajny jest?
Usuńna razie tak, od kilku dni stosuję, zobaczymy efekty:)
Usuńzanim kupilam trilogy , mialam ochote na serum BOTANI , kolejny na liście :) tyle że znalazlam go jedynie na ebay-u ;(
Usuńhttp://www.botani.com.au/shop/olive-skin-serum-15ml/
wygląda ciekawie, ale też nie znam cudaczka;)
Usuń