Cześć:)
Kąpiel w wannie pełnej wody i np. piany, to jedna z tych czynności, które mnie w fantastyczny sposób relaksują. Jeśli do tego dochodzi ulubiony zapach w pomieszczeniu z wanną, to już prawie rozpusta;) W związku z powyższym, dzisiejszymi bohaterkami (tak dziś będzie dużo i kolorowo) są Sole do kąpieli Lavery z serii Body Spa. Zakupiłam pełne, dwa zestawy kolorowych saszetek. Jeden zużyłam błyskawicznie, drugi (o dziwo w całości!) pozostawiłam na potrzeby recenzji, na którą serdecznie zapraszam.
Producent:
Sole Body Spa powstały z organicznej soli morskiej. Posiadają właściwości kojące i pielęgnacyjne. Pobudzają i ożywiają cało, i umysł, jednocześnie zmiękczając skórę.
Skład:
Sea Salt (Maris Sal), Sea Salt „Flor de Sal“ (Maris Sal), Verbena
Officinalis Water*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Simmondsia
Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Citrus Aurantifolia
(Lime) Fruit Extract*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,
Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Alcohol*, Water (Aqua), Fragrance Parfum (natural essential oils), Citral**, Citronellol**, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
* Ingredients from Certified Organic Agriculture
** Natural Essential Oils
(Lime) Fruit Extract*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,
Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Alcohol*, Water (Aqua), Fragrance Parfum (natural essential oils), Citral**, Citronellol**, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
* Ingredients from Certified Organic Agriculture
** Natural Essential Oils
Z racji tego, iż każda z soli ma nieco inny skład, powyżej podałam przykładowe INCI jednej z nich - Lime Sensation. Składy pozostałych soli, bez problemu odnajdziecie w sieci, choćby tutaj.
Firma Lavera w swojej ofercie ma 6 rodzai soli, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie:) Saszetki dostępne są pojedynczo, bądź w kartonowym opakowaniu, całe 6 sztuk. Zazwyczaj kupując wszystkie nieco zaoszczędzimy... A do wyboru mamy:
Limonkę - Lime Sensation
Miód - Honey Moments
Rożę - Rose Garden
Pomarańczę - Orange Feeling
Lawendę - Lavender Secrets
Kokos - Cocount Dream
Wszystkie, bez wyjątku, pachną intensywnie.
Moje rytuały przed-kąpielowe nie są wyuzdane;) Po prostu, nalewam gorącą wodę do wanny, wsypuję 80 gram biało-krystalicznych drobin soli, prosto z opakowania i czekam. By nie zdążyć się znudzić, siadam do kompa i wertuję strony, za kolejnymi pachnidłami do udanej kąpieli;) Po czasie wchodzę do łazienki, a w nozdrza uderza mnie przepiękny zapach, np. limonki, który zdążył roznieść się po całym pomieszczeniu. Uczciwie zachęcona (czasem zapalam świeczkę), wskakuję do wody, gdzie nie wyczuwam już ani jednej ostrej drobinki. Kolor wody pozostaje naturalny. Właśnie limonka, to aromat, który spośród wszystkich, najbardziej przypadł mi do gustu. Ku mojemu zdziwieniu, uwiodła mnie jeszcze lawenda. Pozostałe, jak dla mnie, to przeciętniaki. A najmniej lubię zapach róży, ale to moje ogólne preferencje, jeśli chodzi o kosmetyki.
Niestety po kąpieli, nasze ciało, już nie pamięta cudownego zapachu sprzed chwili, jednak jest przyjemnie odświeżone i odżywione, podobnie, jak zmysły:)
Cena (promocyjna): 6 sztuk ok. £7/ ok. 35 zł
Znacie sole Lavery? A może inne, równie atrakcyjne? Piszcie, bo jestem niezmiernie ciekawa, jakie też sole i zapachy preferujecie:)
pozdrawiam:)
fajne te sole ;) aż sobie wyobrażam ten zapach limonki :D mmm... ;)
OdpowiedzUsuńcudny, zwłaszcza latem:)
UsuńUwielbiam kąpiele w wannie, ale niestety mam prysznic :( Natomiast jeżeli uda mi się gdzieś dorwać wannę, to korzystam z zapasów soli leczniczych. Ostatnio używam jodobromowej z Iwonicza. Pomaga ukoić bóle reumatyczne, mięśni, trochę oczyszcza.
OdpowiedzUsuńciekawa, chętnie o niej poczytam:)
Usuńuwielbiam wszelkie dodatki do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak bardzo przydałaby mi się taka kąpielka we wannie… no niestety nie mam :(, raczę się aromatycznymi żelami pod prychol i ot cała moja przyjemnostka z kąpieli :) zazdraszaczam wanienki :****
OdpowiedzUsuńoj faktycznie Ines, ja uwielbiam tak się wymoczyć, zwłaszcza zimą się wygrzać:..
Usuńkocham wszelakie pachnidła do wanny!!! już z samego opisu chce je mieć! tylko gdzieja je kupię?
OdpowiedzUsuńok już znalazłam skep on-line co wysyła na cały świat :)
UsuńOd kiedy sie przeprowadziliśmy I mamy wannę nie malam jeszcze kiedy wziazc takiej relaksujacej kąpieli narobilas mi takiej ochoty, ze chyba sobie któregoś wieczora taka sprawie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, koniecznie, taki relaks jest potrzebny:)
Usuńnie znam tych soli ale bardzo lubię wszelakie bajery do kąpieli - kokosowa sól baaardzo kusi :D
OdpowiedzUsuńkocham zapachowe odprężające kąpiele - szkoda, że cena taka wysoka !
OdpowiedzUsuńto cena promocyjna;)
Usuńchce którąś! :)
OdpowiedzUsuńZ Lavery mam tylko samoopalacz, a na użycie czeka jeszcze próbka podkładu. Z soli nic nie potrafię polecić preferuję szybki prysznic, a do wanny zazwyczaj trafiają płyny.
OdpowiedzUsuńa jak się spisuje samoopalacz?
Usuńaż zachciało mi się kąpieli :D
OdpowiedzUsuńLaverę lubię :D także chetnie spróbuję ich soli, bo nawet nie wiedziałam że je mają :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńUwielbiam sole do kąpieli i dłuugie kąpiele w łazience *.*
OdpowiedzUsuńdługie, ciepłe i pachnące:)
UsuńKusisz mnie tymi solami, muszę poszukać, uwielbiam się pochlapać w wannie w takich pachnidłach. :)
OdpowiedzUsuńtakże bardzo lubię:)
Usuńzdecydowanie kokos;D
OdpowiedzUsuńWybrałabym kokos, ale nie mam wanny... takze no - odpadają wszelkie sole do kąpieli ;p
OdpowiedzUsuńmożna użyć do stópek:)
Usuńzamarzyla mi sie taka pachnaca rozana kapiel:))
OdpowiedzUsuńz chęcią bym przetestowała i cena też nie taka zła:) dawno nie miałam soli do kąpieli, jedynie płyny u mnie goszczą, ale kąpiel solankowa:) muszę to zmienić:)
OdpowiedzUsuńjuz nie pamietam kiedy ostatnio siedzialam w wannie :) caly czas tylko prysznice ( z braku czasu ) chyba musze to zmienic :)
OdpowiedzUsuńzaczne od tego,że.. zazdroszczę wanny :)
OdpowiedzUsuńniestety,znajomi,rodzina-wszyscy mają prysznice :(
Podoba mi się, że są w takim zestawie różnych zapachów:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam przyjemne wieczorne kąpiele, a nawet czasem w ciągu dnia biorę kąpiel dla samej potrzeby odprężenia się , takie sole bardzo chętnie bym wypróbowała :) pewnie zaczęłabym od wersji kokosowej
OdpowiedzUsuńPomarańcza i limonka mmmm! Uwielbiam aromatyczne kąpiele, lecz aby zagwarantować sobie drobinę luksusu używam kulki mussowe o zapachu truskawki i czereśni, cudowne są, polecam!
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą ciekawy blog! Dodaje do obserwowanych i liczę na rewanż :P
Pozdrawiam ;)
Nie miałam jak dotąd wielu produktów od Lavery, ale mam już wiele w planach do kupienia :) Sole są kuszące!
OdpowiedzUsuńBuuu, ja po remoncie zostałam bez wanny, sam brodzik, w którym mogę co najwyżej dziecko posadzić i się cieszy z 5 cm wody:)
OdpowiedzUsuńłoj agreście, to średniawo... ja kocham się wygrzewać w wannie:)
UsuńKażdy komsetyk ma coś naturalnego to jak dobierasz do cery kosmetyki to ci nie zaszkodzi
OdpowiedzUsuń"coś" naturalnego mnie nie satysfakcjonuje... Mnie raczej chodzi o składniki chemiczne (w większości szkodliwe), które przy długofalowym stosowaniu wielu preparatów z nimi, wreszcie mogą narobić bałaganu...
UsuńHm, nie widziałam jeszcze soli. Muszę się rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://biodeutschland.blogspot.de/
Nie znam tej firmy, ale wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńo fajniutki zestawik :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się skład! :) Najchętniej przygarnęłabym kokosa i lawendę :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam wanny... tyle przyjemnych rzeczy mnie omija!
OdpowiedzUsuń